niedziela, 25 marca 2012

Dziesiąty tydzień: bajka. Mała Syrenka

  Obiecałam, że namaluję coś w tym temacie, więc wywiązuję się z obietnicy choć tydzień już się skończył. Syrenka Ariel... Hmm podobna choć trochę ? nigdy nie umiałam malować/rysować twarzy, ani ludzi ;/. Jednak najtrudniejszy okazał być się do namalowania Florek ;]. Po trzeciej, albo czwartej próbie poddałam się. Na prawej ręce namalowałam ocen - coś na styl kciuka w lewej. Siedziałam przy tych paznokciach około 1,5 h ;o.
Mam nadzieję, że choć trochę Wam się spodoba..


25 komentarzy:

  1. Super wyszło!
    Czasochłonne ale jaki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiste ;)
    masz talent do malowania paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne.. Aż mam ochotę jakąś Disneyowską bajkę sobie obejrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Może nie jest idealnie, ale na pewno oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam problem z malowaniem twarzy;)

    bardzo fajne pazurki

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł z ta mała syrenką ;D fajnie to wyszło:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj 1,5 h to bardzo dużo.
    Efekt jest fajniutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli ktoś by ci napisał że jesteś beztalencie to ja go osobiście znajdę i zamorduję xd
    Super ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne. jesteś za skromna. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. No nieźle się namachałaś ;) Ale efekt świetny!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie ci to wyszło, bajka

    OdpowiedzUsuń
  12. mi też się bardzo podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow jak ty je robisz? Mega są ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Florek! :) Ach, uwielbiałam małą syrenkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super Ci wyszło, Syrenka ślicznie odwzorowana. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna Arielka, masz talent dziewczyno:) Ja nie wiem jak ja sobie z bajkowym tygodniem poradze:D

    OdpowiedzUsuń

Na wszelkie pytania odpowiem pod postem.
Dziękuję za wyrażenie swojej opinii :)