Dziś kolejna perełka, którą otrzymałam od Carmen ;* w jej urodzinowo-mikołajowym rozdaniu.
Jest to śliczny fioletowy zdobnik z rapitografem.
Rapitografów byłam bardzo ciekawa, ponieważ już dawno planowałam ich kupno. Jednak zdradziłam je na rzecz farbek akrylowych (których zresztą planuje dokupić jak tylko wpadną mi jakieś pieniążki w łapki). Buteleczka Nail Star jest plastikowa, smukła. Po odkręceniu mamy cienki pędzelek jak przy zwykłych zdobnikach, którym możemy robić cienkie linie. Natomiast, gdy odetkamy górną cześć zakrętki ukaże się "szpilkowa" rureczka, którą można robić kropeczki oraz drobne elementy.
U dołu naklejką przyklejona jest szpileczka do przekłuwania rureczki, którą robimy kropeczki.
Wzorek zrobiony na wczoraj opisywanym lakierze Eveline 705 klik.
Tak o na szybko, aby tylko sprawdzić jak działa ten wynalazek.
Niestety na opakowaniu nie ma żadnego numerka czy nazwy. Kolor to śliczny fiolet z drobnymi, brokatowymi drobinkami. Zapach ma bardziej intensywny niż inne lakiery,
ale daje radę - spotkałam się z gorszymi ;P.
Całkiem fajna rzecz za małe pieniądze :).
Cena: już od 2 zł
Dostępne: allegro, „chińczyki”
Macie lakiery z rapitografami w swoich zbiorkach ?
lubicie z nimi pracować ?
Pozdrawiam !
Mam kilka kolorów, bo znalazłam jakąś aukcję, gdzie jeden taki lakierek kosztował 1,5. I jak się okazało po 2 miesiącach produkt zrobił się jak woda.
OdpowiedzUsuńZadowolona jestem z dwóch jakie mam z TOP Choice, z nimi nic się nie dzieje.
Dla mnie trochę zbyt ciemno, ale może z jaśniejszym lakierem efekt byłby świetny :)
OdpowiedzUsuńja pierwsze słyszę o takim wynalazku :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam, a raczej moja mama miała :D Ja byłam wtedy dość małą dziewczynką i nie umiałam się tym posługiwać :D
OdpowiedzUsuńMam czarny nail stars, ale nie wiedziałam o rapitografie. Właśnie, jak kupiłam to dziwiłam się do czego ten kawałek metalu jest potrzebny ;D
OdpowiedzUsuńWOW cudnie
OdpowiedzUsuńŚliczne.:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego, ale muszę poszperać troche po bazarkach :D bo będzie to chyba wybawienie dla moich niezdarnych rąk :D
OdpowiedzUsuńTy zawsze coś ładnego wymyślisz! :)
OdpowiedzUsuńahhh... piękne :D!
OdpowiedzUsuńFajne. Moja koleżanka ma identyczny :)
OdpowiedzUsuńładnie pomalowałaś pazurki :)
ja nie mam żadnego aż wstyd sie przyznać...muszę sie skusić na coś takiego :)
OdpowiedzUsuńkiedyś lubiłam się bawić takimi lakierami wzorkow
OdpowiedzUsuńNie mam w swojej kolekcji, ale w końcu się pojawią :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny gadżet... Chyba porozglądam się po "chińczykach" :D
OdpowiedzUsuńprzydałby się, przydał. ale na all zapłacę więcej za przesyłkę niz za sam produkt. no ale jak będę miała `za dużo` pieniędzy to się skuszę ;>
OdpowiedzUsuńJa własnie nie mam żadnego:) Tylko zwykłe linerki jak juz:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie. Zapraszam do nas. http://everyday-human.blogspot.com/ Obserwujemy ! ;))
OdpowiedzUsuńFajny mani :) Mam jeden rapidograf otrzymany w ramach gratisu, niestety z brokatowym lakierem, który od razu wszystko zapchał. Idiotyczny wynalazek, wiem czemu był gratis XD
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda :d
OdpowiedzUsuńładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o czymś takim wcześniej, ale fajny wynalazek :)
OdpowiedzUsuńwow jakie długie i piekne paznokcie<3 wzorek śliczny:D
OdpowiedzUsuń