sobota, 4 lutego 2012

Wielka improwizacja, czyli studniówkowe paznokcie.



  Przepraszam za krótką absencję, ale studniówkowe zamieszanie pozbawiło mnie wolnego czasu oraz siły na cokolwiek...Zasiadając wczoraj do malowania kompletnie nie wiedziałam jak chcę, aby wyglądały moje studniówkowe pazurki...więc improwizowałam, że wiem czego chcę :).

Najpierw pokryłam pazurki bazą. Następnie nałożyłam 2 warstwy mlecznego lakieru do Frencha Wibo, który na zdjęciach wygląda zbyt biało... ;/ Wibo - 09 klik. Później po ukosie zrobiłam czarnego frencha lakierem Safari klik. Następny krok - ciapanie złotą farbką akrylową zostawiając czarną linię. Na złączeniu czarnej linii ze złotkiem podoklejałam złote pieguski. Dołożyłam kilka cyrkonii i całość pokryłam topem.







 Nie wiem czy to są moje wymarzone studniówkowe paznokcie - zresztą nawet nie wiem jakie miałyby być tymi wymarzonymi :D.  Wg mnie wyszło ciekawie, aczkolwiek nie jestem do nich do końca przekonana i zapewne gdybym dysponowała większą ilością czasu namalowałabym co innego ;).

Życzę Wam udanego weekendu :) 

44 komentarze:

  1. mi sie podobaja,a studniowka kiedy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne :)
    Kojarzą mi się właśnie tak wieczorowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra improwizacja :D ja w sumie też improwizowałam....i wyszło w miare dobrze :P dobrej zabawy :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają ciekawie :). A jaką masz sukienkę?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam zwykłego frencha

    OdpowiedzUsuń
  6. UDANEJ STUDNIÓWKI ! <3 ja bym swoją chciała jeszcze raz przeżyć..., chociaż była tak niedawno...

    OdpowiedzUsuń
  7. kochana wyszło mega ! :) zazdroszczę talentu do malowania ! baw się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no i tak sie rozmarzyłam, że zapomniałam o paznokciach :D

    bardzo fajne, sama myślałam o czymś w złocie jest studniówkowa, tylko te cyrkonie mi nie przypadły do gustu ale ogólnie ich nie lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne, takie eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyszło. Bardzo mi się podobają :) Udanej zabawy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie. Udanej zabawy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wg mnie wyszło całkiem przyzwoicie :) Udanej imprezy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialne:)
    Udanej zabawy!:*

    Zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ładniutkie :) udanej zabawy :)!

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne, fajny efekt taki metaliczny:) Baw się dobrze:*

    OdpowiedzUsuń
  16. wymyślasz.. są bardzo ładne :) oby przetrwały Ci cały wieczór, życzę szampańskiej zabawy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To udanej zabawy kochana :*
    Pokaż nam swoją kreację a pazurki świetne całkiem inne od tych wszystkich tipsów czyli plastików :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie wygląda ten efekt złotej farbki na czarnym lakierze :)) Udanej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne :)
    mam dziś też studniówkę kolegi, i jedyne na co sobie pozwolę to niebieski lakier, bo moje paznokcie całe się połamały i są ultra krótkiej długości :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna improwizacja :)
    Udanej zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Udanej zabawy :) A pazurki są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdecydowanie fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo ładne, idealne na taką okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jak na improwizację to jestem w szoku - pięknie wyszło! to złoto na czerni genialnie wygląda!
    ja na swojej studniówce to .. hmm... czy ja w ogóle miałam pomalowane pazury? hmm... nie no, na pewno, tylko nie moge sobie przypomnieć jak ;) może jakiegoś frencza miałam... ech kiedy to było


    aha! no i życzę udanej zabawy! :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Moje studniówkowe wspomnienia kosmetyczne są raczej kiepskie... :D wybrałam się wtedy pierwszy raz do kosmetyczki, chciałam mieć taki pro-elo makijaż, głównie chodziło mi o wyrównanie cery itp... a wyszła z tego wielka tragedia... Zamiast makijażu w stylu lat 30stych i czarno-niebieskiej kolorystki, dostałam pomarańczową twarz, brokat, brązową, długą kreskę i fioletowy błyszczyk... tragedia na całego.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ślicznie wyszło, złota farbka dała fajny efekt starości. Udanej zabawy do samego rana!

    OdpowiedzUsuń
  27. ślicznie ci wyszedł ten mani :)
    baw się dobrze !

    OdpowiedzUsuń
  28. Genialny efekt - czerń i złoto pasują do siebie niesamowicie :) jak na brak przygotowań, to jestem pełna podziwu. Moja studniówka za tydzień i jeszcze nie myślałam co sobie na pazurkach wykombinować, :)

    OdpowiedzUsuń
  29. całkiem fajny wyszedł wzorek, dobrej zabawy Lidziu:*

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale mam nadzieje, ze impreza udana, że nawet zapomniałaś jak wyglądają Twoje paznokcie :) Ja rok temu na swojej studniówce złamałam 2 paznokcie i zauważyłam to dopiero następnego dnia rano :P

    OdpowiedzUsuń
  31. podobaja mi się :) i mam nadzieję, że impreza udana, bo pewnie teraz bawisz się w najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ładne :)
    Nie martw sie, ja tak improwizowałam że poszłam z nudziakami :D

    OdpowiedzUsuń
  33. improwizacja.. ale jaka udana !:)gratuluję pomysłu, wyszły świetnie ;)

    pozdrawiam i zaprasza do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. liczę na fotki w pełnej krasie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne, mam nadzieje, że zabawa się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajne:) ja jak miałam studniówkę rok temu, to nie wzorkowałam jeszcze paznokci i miałam po prostu pomalowane jednym lakierem ^^
    czekamy na relację zdjęciową :))

    OdpowiedzUsuń
  37. ciekawy blog :)
    zapraszam do mnie;
    http://kinia-colorfulworld.blogspot.com/
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. improwizacja wyszła świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ŁAŁ. Wyszło Ci niesamowicie! (;

    OdpowiedzUsuń

Na wszelkie pytania odpowiem pod postem.
Dziękuję za wyrażenie swojej opinii :)