Dziś kolejna recenzja.
Tym razem będę pisać o rewelacyjnym, bezalkoholowy toniku Acnosan firmy Unia.
Nie planowałam wcześniejszego kupna ani o nim nie czytałam. Poleciła mi go Pani z apteki za co bardzo jej dziękuję. Na dzień dzisiejszy jestem w trakcie drugiego opakowania.
Słowo producenta:
ACNOSAN SOFT tonik bezalkoholowy dzięki odpowiednio dobranym składnikom pielęgnuje skórę trądzikową, skłonną do łojotoku, z tendencją do przetłuszczania. Doskonale oczyszcza i wygładza. Chroni skórę przed podrażnieniami i zaczerwienieniem. Regularnie stosowany działa przeciwbakteryjnie, łagodząco, pomaga utrzymać czystą, gładką i zdrową cerę. ACNOSAN SOFT jest kosmetykiem łagodnym, dostosowanym do codziennej pielęgnacji nawet wrażliwej skóry. [źródło: klik]
Kilka słów ode mnie:
Tonik jest bezwonny i bezbarwny. Jednym słowem wygląda jak woda.
Jest bardzo delikatny, więc i odpowiedni dla cery wrażliwej jak i trądzikowej. Ja mam cerę tłustą i nie nabłyszcza jej jakoś dodatkowo, wręcz ładnie tonizuje.
Tonik mnie nie podrażnił, ani nie wysuszył, a także nie uczulił. Nie szczypie, ani nie napina skóry. Bardzo dobrze oczyszcza oraz zapobiega powstawaniu nowych "nieprzyjaciół". Minimalizuje zaczerwienienia.
Opakowanie to mała, plastikowa butelka z dość wygodnym "dozownikiem". Ciężko rozlać go po całej łazience ;). W pełni zgadzam się ze "słowem producenta".
Cena: u mnie 11,13 zł
Dostępność: trzeba pytać w aptekach, apteki internetowe
KWC: klik
Podsumowując:
U mnie ciężko jest dostać ten tonik, wręcz mam wrażenie, że niektórzy farmaceuci nie wiedza o jego istnieniu ;/ - zamówiłam raz go w aptece i jak się później okazało dostałam wersje z alkoholem (szklana, 'syropowa' butelka, bez napisu 'soft'), która spowodowała 2 razy większy wysyp na mojej twarzy.
Także jeśli Acnosan to tylko i wyłącznie bezalkoholowy (Soft) - ja go uwielbiam i na razie nie zamierzam zmieniać. Za niską cenę otrzymujemy super produkt. Polecam.
Używacie toników ?
Jaki jest Wasz ulubiony tonik ?
Stosowałyście Acnosan ? jak wrażenia ?
Ps. Obserwujcie bloga. Jak tylko nadarzy się okazja i dozbieram jeszcze parę perełek - ruszam z następnym rozdaniem. Do wygrania będą m.in. 4 lakiery Eveline z serii holografic :).
Acnosan używałam jeszcze w podstawówce czyli ze 20 lat temu :) ale wtedy był w wersji tylko z alkoholem - wcale nie pomagał na pryszcze - może troszeczkę je wypalał, ale w tamtych czasach nie było wiele kosmetyków do walki z pryszczami, a ja męczę sie z nimi do dziś :(
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam tonika z Ziaji z aloesem.
OdpowiedzUsuńO Acnosanie nie słyszałam.
pierwsze słysze...
OdpowiedzUsuńA ja jako tonika używam hydrolatu różanego :). Sprawdza się znakomicie i do tego rewelacyjnie pachnie :).
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że wersja bezalkoholowa istnieje. Alkoholową pamiętam, jak Siouxie, z czasów podstawówki;) W składzie niestety trochę rzeczy, których moja skóra nie toleruje.
OdpowiedzUsuńCiekawy :D
OdpowiedzUsuńNie znałam tego toniku, a używałam ich wiele. Najbardziej lubię Ziaję z ogórkiem.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. Nowy numer mojej gazety, nowa stylizacja www.white--weasel.blogspot.com zapraszam :)
OdpowiedzUsuńLidziu więcej postów z pazurkami:) kocham twoje mani:P
OdpowiedzUsuńmiałam wersję z alkoholem - masakra jakaś -
OdpowiedzUsuńten ma podobny skład czyli mnóstwo gliceryny i propylene glycol , plus że jest bez alkoholu który wysusza
nie słyszałam o tym produkcie wcześniej
OdpowiedzUsuńja mam płyn acnosan i jest to mój stały bywalec w odziemnej pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuń