Hej :)
Na pazurkach mam różowego, holograficznego maliniaka klik, więc nie ma co pokazywać... nuda :).
Także dziś kolejna recenzja. Tym razem swoje 5 minut będzie miał:
Eyeliner w kałamarzu z Lovely.
Nie wiem czy czasem jego opakowanie nie uległo zmianie, ale z tego co widzę na zdjęciach w internecie, pędzelek nie uległ większej modyfikacji, a on tu jest najważniejszy.
Opakowanie produktu jest dość ładne, estetyczne i nie wygląda tandetnie. Jednym jego mankamentem jest wcięcie u dołu, przez które Eyeliner jest niestabilny :(
(ale z tego co zauważyłam na zdjęciach - teraz dół opakowania jest precyzyjny i "stojący" klik).
"Rączka" Eyelinera jest na tyle długa, aby wygodnie trzymało się ją w dłoni przy czym łatwo manewrowało pędzelkiem. Napisy na opakowaniu lekko zblakły, ale nie znikły bez śladu. Na "rączce" znajduje się naklejka z datą ważności.
Pędzelek - na początku było mi ciężko się do niego przyzwyczaić. Jest to mój pierwszy taki eyeliner i pamiętam jak dziwnie mi było być z czymś mokrym na powiece ;) (wcześniej używałam wyłącznie kredki). Teraz mogę śmiało powiedzieć, że pędzelek jest precyzyjny, elastyczny i długi co bardzo usprawnia malowanie wymarzonej (lub chociaż zadowalającej) kreski. Świetny produkt do nauki malowania kresek. Śmiało można dokonywać poprawek bez plam i prześwitów. Przy odrobinie chęci i ostrożności szybko możemy wyczarować idealną kreseczkę.
Kolor Eyelinera to kruczoczarna czerń, która wysycha na matowy, ale głęboki kolor. Bardzo dobrze utrzymuje się na powiece - na moich (choć tłustych) utrzymuje się około 7/8 godz. w nienaruszonym stanie, później potrzebuje lekkich poprawek.
Eyeliner ma dość rzadką konsystencję, ale myślę, że to na plus. Szybko zasycha, dzięki czemu nie odbija się na górnej powiece. Ja swój mam już dość długo (nie pamiętam dokładnie, ale będzie chyba z pół roku jak nie więcej ;p), a sprawuje się nadal naprawdę dobrze, więc można mu przypisać również to, że na pewno jest to produkt jakościowo bardzo dobry i wydajny.
kreski po jednym zamoczeniu - środkowa ostatnia stąd gorsza pigmentacja |
Podsumowując:
Świetny produkt za niewielkie pieniądze. Mam go już dłuuugo, a nadal się nie skończył.
Malowanie kreski tym Eyelinerem to dla mnie już sama przyjemność.
Świetny produkt do nauki malowania kresek. Eyeliner nie jest wodoodporny, więc nie ma większych problemów przy zmywaniu tego produktu.
Trwałość, wydajność, pigmentacja i pędzelek - wszystko na plus.
Lubię, na pewno kupię nowe opakowanie i oczywiście polecam.
(Ale uprzedzam to jest tylko moja recenzja i nie każdemu przypasuje to samo)
Pojemność: 2,5 g
Cena: ok. 6 zł
Dostępność: Rossmann
ja niedawno kupiłam sobie eyeliner i namiętnie ćwiczę robienie kreski na oku :P
OdpowiedzUsuńmam ten eyeliner swoich zapasach xD
OdpowiedzUsuńNie miałam tego eyelinera miałam z wibo i mogę go polecić:-))*
OdpowiedzUsuńnie mam tego, ale dosyc fajny
OdpowiedzUsuńmam z hean w pisaku jest swietny polecam, dla osob ktore sie dopiero uczą
Ja mam eyeliner z miss sporty dość fajny :)
OdpowiedzUsuńJa to nie jestem maniaczką kresek. Jeden mam żelowy z elfa (już ponad pół roku i nic się z nim nie dzieje), drugi mam w pisaku z essence. Bardzo rzadko je używam, może dlatego, że wole pospać rano (do 6:15) niż wstawać przed 6 by sobie kreskę zrobić.
OdpowiedzUsuńUżywałam podobnego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię eyelinery :)
Zapraszam na konkurs:)!
ładnie, ładnie!
OdpowiedzUsuńja dopiero uczę się robić kresek, bo mi to nie wychodziło :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała ale niestety nie mam dostępu do Lovely :(
OdpowiedzUsuńja również miałam ten z wibo :0 jest całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńmiałam jego brata z Wibo, był w porządku :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda
OdpowiedzUsuńSkoczę się do rossmanna
pozdrawiam doma6006.blogspot.com
Nie używam. ;pp Pozdrawiam i zapraszam do mnie NN. ;)
OdpowiedzUsuńmasz piękne oczy! a kreska idealna, ja nie umiem się malować eyelinerem ;/
OdpowiedzUsuńo jakie ładne kreseczki wymalowałaś :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie zobaczyła tego na zdjęciu, to chyba nie uwierzyłabym, że tego typu eyelinerem można zrobić tak idealną kreskę! A może to zasługa wprawionej ręki? ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci równa krecha wyszła, ja używam pędzelka i linera z essence.
OdpowiedzUsuńmam ten eyeliner i na razie ćwiczę malowanie kresek :)
OdpowiedzUsuńhello honey, thanks so much for your comment and the information about the package. i wrote you an email back, of course in german :)
OdpowiedzUsuńthanks so much for your message.
lovely greets and i wish you a wonderful wednesday.
maren anita
i'm very happy about that you like the nailpolishes and you'll show/write about it. thank you!!!! <3
www.fashion-meets-art.com
No to dopisuję do listy zakupów! :D
OdpowiedzUsuńmam go i mogę stwierdzić, że opinia zależy od osoby i jej powieki. U Ciebie świetnie to wygląda, za to u mnie ten eyeliner się nie sprawdził. A szkoda..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ; )