Hej, dziś mam dla Was już ostatnią recenzję kosmetyków, które otrzymałam od firmy Quiz Cosmetics. Zwlekałam, ponieważ miałam pewne wątpliwości.. i w sumie nadal mam. No ale przejdźmy do posta właściwego. Dziś swoje 5 minut będzie miał Fluid Beauty Finish Cherie oraz Róż Beauty Finish Cherie
Fluid Beuaty Finish Cherie z witaminami
Słowo producenta:
Make-up o ultralekkiej konsystencji zapewnia skórze doskonałe krycie wszelkich niedoskonałości cery z zachowaniem naturalnego, świeżego wyglądu.
Doskonale wygładza, napina skórę oraz intensywnie ją nawilża. Zawiera kompleks witamin.
Odpowiedni do każdego typu skóry. [źródło]
Doskonale wygładza, napina skórę oraz intensywnie ją nawilża. Zawiera kompleks witamin.
Odpowiedni do każdego typu skóry. [źródło]
Kilka słów ode mnie:
Nie wiem co o nim myśleć, ponieważ po pierwsze nie jest to mój odcień :(. Więc już na wstępie trudno mi o nim pisać, ale jednak wypróbowałam kilka razy i się wypowiem.
Fluid nie podrażnił mnie, ani nie wysuszył mi skóry, ale też nie zauważyłam tego ekstremalnego nawilżenia, o którym pisze producent. Zapach przyjemny. Zawiera kompleks witamin A, E i F.
Fluid nie podrażnił mnie, ani nie wysuszył mi skóry, ale też nie zauważyłam tego ekstremalnego nawilżenia, o którym pisze producent. Zapach przyjemny. Zawiera kompleks witamin A, E i F.
Konsystencja jest bardziej zwarta niż np. podkładu z AA, przez co przy nieostrożnej aplikacji może spowodować powstanie prześwitów czy plam. Fluid ciemnieje na buzi w ciągu dnia tworząc nieestetyczne plamy. Nie maskuje niedoskonałości, z którymi teraz mam problem.
Opakowanie poręczne, ale czasem trzeba chwilę odczekać, aż spłynie do "wylotu" ;).
Dostępny w 5 odcieniach.
Podsumowując:
Odcień fluidu zbyt dużo rożni się od kolorytu mojej cery, więc dobrze dobrany może spisywać się całkiem inaczej. Napisałam tylko moje odczucia. Nie jestem za, ani przeciw.
Pojemność: 35 ml
Cena: ?
Dostępność: bazarki, sklepy po X zł, na stronie sklepu Quiz niestety go nie widzę.
***
Beauty Finish Cheire pressed rouge czyli róż prasowany
Słowo producenta:
Róż Beauty Finish Cherie
Zapewnia perfekcyjne wykończenie makijażu. Sprawia, że nawet poszarzała i zmęczona cera nabiera świeżości i zyskuje młodzieńczy wygląd.
Dzięki jedwabistej konsystencji łatwo się rozprowadzają nadając cerze świetlisty, zdrowy wygląd, ożywiając ją i dodając jej blasku.
Rozświetla cerę dzięki złotym drobinkom, nadając jej tym samym zdrowy wygląd. Skóra muśnięta pudrem staje się bardziej wypoczęta i oczywiście przyciemniona.
Cera wygląda na lekko opaloną i zyskuje naturalny blask. [źródło]
Zapewnia perfekcyjne wykończenie makijażu. Sprawia, że nawet poszarzała i zmęczona cera nabiera świeżości i zyskuje młodzieńczy wygląd.
Dzięki jedwabistej konsystencji łatwo się rozprowadzają nadając cerze świetlisty, zdrowy wygląd, ożywiając ją i dodając jej blasku.
Rozświetla cerę dzięki złotym drobinkom, nadając jej tym samym zdrowy wygląd. Skóra muśnięta pudrem staje się bardziej wypoczęta i oczywiście przyciemniona.
Cera wygląda na lekko opaloną i zyskuje naturalny blask. [źródło]
Kilka słów ode mnie:
Różu nie używam praktycznie w ogóle, więc nie mam porównania z jakimkolwiek innym produktem.
W pudrze są błyszczące drobiny, jednak nie są zbyt nachalne na buzi za co duży plusik. Konsystencja jest delikatna i mięciutka wręcz jedwabista - jak pisze producent. Zapach delikatny.
Ten róż jest dość ciemny, a ja mam bladą cerę. Musiałam uważać, aby nie narobić sobie plam - co i tak raz mi się zdarzyło. Wydaje mi się, że przy ciemniejszej karnacji ładnie by ją podkreślił.
Opakowanie - zwykłe, plastikowe. Łatwo się otwiera, więc do torebki luzem bałabym się go wrzucić ;).
Brak czegokolwiek do aplikacji (ale nie wiem czy do róży jest coś takiego w ogóle dołączane :D).
W pudrze są błyszczące drobiny, jednak nie są zbyt nachalne na buzi za co duży plusik. Konsystencja jest delikatna i mięciutka wręcz jedwabista - jak pisze producent. Zapach delikatny.
Ten róż jest dość ciemny, a ja mam bladą cerę. Musiałam uważać, aby nie narobić sobie plam - co i tak raz mi się zdarzyło. Wydaje mi się, że przy ciemniejszej karnacji ładnie by ją podkreślił.
Opakowanie - zwykłe, plastikowe. Łatwo się otwiera, więc do torebki luzem bałabym się go wrzucić ;).
Brak czegokolwiek do aplikacji (ale nie wiem czy do róży jest coś takiego w ogóle dołączane :D).
Na stronie sklepu można znaleźć 6 odcieni tego produktu (numeracja kończy się na 12, a ja mam 15 oO)
Podsumowując:
Róż nie dla mnie, ale sądzę, że na ciemniejszej karnacji spisałby się lepiej.
Cena: ?
Pojemność: 16 g
Dostępność:
bazarki, sklepy po X zł, na stronie sklepu Quiz niestety go nie widzę.
***
To już ostatnia notka z produktami, ktore otrzymała do recenzji od firmy Quiz Cosmetics, dlatego pozwolę sobie wszystko zalinkować.
Produkty, które recenzowałam:
Produkty, które recenzowałam:
Lakiery - Brzoskwiniowy łosoś czyli Safari nr 43 klik
oraz Piękna, klasyczna czerwień czyli Safari nr 08 klik
oraz Piękna, klasyczna czerwień czyli Safari nr 08 klik
Błyszczyki - Quiz Glance Shine oraz Safari Trendy Colour nr 33
Cienie - Fashion Trendy TRIO nr 19 oraz DUO nr 51 klik
Cienie - Fashion Trendy TRIO nr 19 oraz DUO nr 51 klik
i w tej notce fluid oraz puder.
Podsumowując:
Firma
Quiz Cosmetics powstała w 1983 roku w okolicach Warszawy. W 2001
firma przeniosła produkcję i biuro handlowe do Osowca. Kosmetyki produkowane są
w Polsce i myślę, że warto na nie zwrócić uwagę.
Kosmetyki firmy Quiz są tanie, a można trafić na perełki, czego dowodem jest to, że lakiery i błyszczyk Safari wprost uwielbiam!
Polecam tę firmę :).
Kosmetyki firmy Quiz są tanie, a można trafić na perełki, czego dowodem jest to, że lakiery i błyszczyk Safari wprost uwielbiam!
Polecam tę firmę :).
Serdecznie dziękuję firmie Quiz Cosmetics za możliwość udostępnienia mi kosmetyków w ramach testów oraz Pani Annie za miły kontakt.
Otrzymanie darmowych kosmetyków do testowania w żaden sposób nie wpływa na rzetelność moich recenzji.
A to niefajnie, że dali Ci takie ciemne odcienie. Nie dziwię się, że trudno Ci było coś na ich temat napisać :)
OdpowiedzUsuńJa mam błyszczyki z tej firmy i jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńa nie porobwalam nigdy kosmetykow tej firmy
OdpowiedzUsuńrównież lubie błyszczyki i lakiery z tej firmy, ale puder, który dostałam akurat o dziwo pasuje do mnie;) a róż też także nawet mi się trafiło ;) firma za grosze, ale jak mówisz są perełki;)
OdpowiedzUsuńJak chcesz możemy się wymienić jak mam odcień 05 dodałam własnie recenzje na blogu
OdpowiedzUsuńwłaśnie skończyłam przeglądanie wszystkich twoich wpisów i jestem pod wrażeniem! odgapiłam nawet od ciebie wzorek panterkowy :P swoją drogą, do wczoraj nie miałam pojęcia ani pomysłu jak panterkę zrobić, i znalazłam właśnie u ciebie :) mam także pytanie. gdzie można kupić lakiery jumpy?:)
OdpowiedzUsuńpodkład dużo dużo za ciemny ;)
OdpowiedzUsuńlakiery są super, ale podkładów bym raczej nie próbowała nawet ;p
OdpowiedzUsuńhey dear, i'll write you an email. please check it out. <3 it's important.
OdpowiedzUsuńplease have a look at my newest post- hope you like it.
lovely greets
maren anita
www.fashion-meets-art.com
używałam różu :) tylko odcień jasniejszy :) nawet go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i dodaje do obserwowanych
hatsu-hinoiri no niestety
OdpowiedzUsuńblizniaczki09 ja też lubię błyszczyk z tej firmy
ooliskaa myślę, że warto spróbować
Agnieszka są, są perełki lakiery Safari lubię bardzo.
Yasminella wiesz.. dziękuję, ale to nie ma sensu, bo tak jak pisałam róży to ja praktycznie nie używam, więc byłby mi zbędny (przynajmniej na razie), ale jeśli chcesz ten mój mogę Ci podesłać ;)
prażynka ojj Bardzo mi miło! Dziękuję . A lakiery jumpy znalazłam tylko w jednej drogerii w moim mieście, więc trzeba szukać. Na stronie sklepu możesz sprawdzić czy gdzieś blisko Ciebie jest sklep z kosmetykami Vipera http://vipera.com.pl/pl/index.php?id=sklepyvip.
Taml tak właśnie ;p
holiday in hollywood dlatego próbowałam tylko w weekendy
fashion meets art Tkank You :*
Justyna Giera to dobrze, że Tobie nie przysparzał problemu
ciekawe produkty
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się to, ze wszystkie blogerki dostały taki ciemny podkład, bez sensu
OdpowiedzUsuńWow podkład strasznie ciemny :(
OdpowiedzUsuńodcieni za ciemny zdecydowanie ;)
OdpowiedzUsuńRóż wygląda ciekawie, fluid jakoś mnie nie zachęca :(
OdpowiedzUsuńTen róż ciekawie wygląda :D.
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do wygrania sukienki z japanstyle i nie tylko (do wyboru na portalowym butiku) zasady konkursu na topModeo.pl dla zalogowanych a wystarczy tylko się zalagować nic nie tracisz a wiele możesz zyskać -> ekstra ciuchy na sylwestra sama wybierasz sie nagrodę lub wymieniasz ją na kasę www.topModeo.pl
(jest to nowy portal który w ramach otwarcia oferuje konkurs i wspaniałe nagrody) na topModeo.pl możesz dodawać zdjęcia, filmy, rozmawiać na czacie, forum, hydeparku, dodawać ogłoszenia (kupię, wymienię, sprzedam) i wiele innych ciekawych mozliwości.. zapraszam
ps. współpracujemy również z blogami w razie chęci współpracy proszę o kontakt (na portalu w zakładce kontakt)
i love your blog
OdpowiedzUsuńwe can follow each other
smilesandmiless.blogspot.com
roz ma fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńpatrząc na konsystencje mysle, ze mi zrobilby plamy na twarzy nie lubie takich fluidów. bardzo dziekuje za odwiedziny i komentarz :)
OdpowiedzUsuńswietne kosmetyki :> ogólnie piękny blog!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowa notka :) Pozdrawiam:*
+add?