Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pudry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pudry. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 marca 2012

Vipera - Puder odbijający światło.

Mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie, bo biegnę do Was z recenzją pudru, który otrzymałam za pośrednictwem portalu www.urodaizdrowie.pl. 

Dzisiaj przyjrzymy się:
Vipera - transparentny puder odbijający światło 012

Słowo producenta:
Kilka słów ode mnie: 
Opakowanie: Puder początkowo zabezpieczony jest przeźroczystą folią dzięki czemu mamy pewność, że ktoś sobie go nie użyczył bez naszej zgody. Siteczko również zabezpieczone jest folią. 
Puder znajduje się w czarnym opakowaniu z przeźroczystą pokrywą. Dość łatwo się otwiera, więc luzem do torebki raczej bym go nie wrzuciła.
Do produktu dołączony jest uroczy puszek, który dobrze spisuje się w roli aplikatora. Siteczko jest na tyle małe i na tyle duże, że możemy wyrzucić odpowiednią ilość, a nadmiar z powrotem wrzucić do środka. 
Wg mnie wygląd opakowania jest bardzo przyjemny dla oka.


Kolor: Puder jest biały i zawiera małe, błyszczące drobinki, które za zadanie mają ukrywać zmarszczki (których ja jeszcze nie mam :p). Na twarzy idealnie stapia się z cerą. Świetnie ją wyrównując i rozświetlając. Cera wygląda na zdrową i ,,rześką". Puder nie ciemnieje na buzi pod wpływem czasu. Łatnie wypełnia powiększone pory, które stają się niemalże niewidoczne.
Zapach: delikatny, taki nooo.. pudrowy :) przyjemny dla nosa. Po nałożeniu nie czuć go, więc nie będzie gryzł się z innymi kosmetykami.


O produkcie: Wg mnie trudno zrobić sobie nim krzywdę. Nigdy nie otrzymałam efektu mąki na twarzy ;). Puder jest skierowany dla osób ze skórą dojrzałą i przede wszystkim suchą. Ja mam cerę młodą, dość problematyczną w dodatku tłustą. Pomimo tych sprzeczności puder świetnie sobie radzi z moją buzią. Jest genialny przy wykończeniu makijażu. Drobinki nie wędrują po całej twarzy i bardzo ładnie prezentują się na buzi i dekolcie - oczywiście o ile użyjemy go z głową i nie wysypiemy na siebie pół opakowania ;).  Nie zauważyłam, aby potęgował błyszczenie. Jednak po ok 3-4h buzia zaczyna się błyszczeć (co u mnie jest raczej normalne ;]) i wypadało by ją ponownie przypudrować. Puder jest bardzo wydajny.

Aby efekt drobinek był widoczny na zdjęciu musiałam nałożyć pudru nieco więcej niż nałożyłabym normalnie na twarz:

Pojemność: 15 g
Cena: ok. 22 zł
Dostępność: sklep internetowy Vipera, drogerie
Mapka sklepów: klik


Podsumowując: 
Puder Vipera 012 choć nie do końca odpowiednio dobrany do mojej cery uważam, że spisał się bardzo dobrze. Świetnie wykańcza makijaż. Cera staje się gładka i promienna. Ładne opakowanie. Wydajność. A to wszystko pracuje na wielkiego +.
Jestem jak najbardziej na tak.
Z miłą chęcią po zużyciu tego pudru sięgnę po puder Vipery 011, który przeznaczony jest dla osób ze skłonnością do błyszczenia :). 

Otrzymanie darmowego produktu od portalu www.urodaizdrowie.pl do testowania w żaden sposób nie wpływa na rzetelność mojej recenzji.
Natomiast recenzja jest moją subiektywną opinią, która może, ale nie musi zgadzać się z Waszymi odczuciami.

Miałyście puder sypki z Vipery ? 
Jak wasze wrażenia ? :)

Ja czytałam dużo dobrego na ich temat i się nie przeliczyłam.
Jestem zadowolona z tego produktu.
***
Przy okazji zapraszam na nowo założonego bloga portalu
www.urodaizdrowie.pl

http://urodaizdrowie123.blogspot.com/,
a także na Fan Page klik klik.


Pozdrawiam... 
i życzę Wam miłej nocy :*