Dzisiaj będzie dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, które dodać :P. Na ten mani natchnęła mnie pewna wizażanka (pozdrawiam ;*). Manicure spodobał mi się już dawno temu i w końcu przyszedł czas, aby pojawił się na moich pazurkach.
Choć namalowanie jabłuszka wydaje się być troszkę trudne - wcale tak nie jest :). Myślę, że ten mani nadaje się w sam raz na końcówkę lata bądź początek jesieni, więc może jeszcze raz upiększę swoje pazurki rumianym jabłuszkiem za kilka miesięcy :).

Do wykonania tego mani użyłam 2 lakierów i 2 farbek akrylowych. Limonkowy lakier to
Hean 495 klik, na serdecznym jako kolor bazowy posłużył mi biały lakier z
Delii Coral Prosilk 08 klik (3 warstwy). Kiedy biały lakier wysechł czerwoną farbką akrylową namalowałam jabłuszko. Brązową farbką dorobiłam ogonek. W okół jabłuszka domalowałam limonkowe kropeczki, a do ogonka dorobiłam listek. Całość pokryłam topem z UV, który troszkę zmienił kolor limonkowego lakieru. Na pędzelku były resztki jakiegoś czarnego lakieru i wybrudziłam sobie pazurka z jabłkiem ;/, ale poratowałam go kolejną kropeczki, co troszkę zniwelowało ten defekt ;).
Kliknięcie w zdjęcie - powiększy je.
Czy uważacie, że malowanie takich elementów na paznokciach jest dziecinne ?
- spotkałam się właśnie z taką opinią co do niektórych moich zdobień. No i hm.. ja nie czuję się infantylnie z powodu paznokci :D.
Drugiego dnia byłam ciekawa jak mani prezentowałby się z topem matującym. I jak pomyślałam tak też zrobiłam. Dodałam po jednej warstwie lakieru
Foggy Top Coat - 013 klik. Rzadko używam matta, ale powiem szczerze, że w tej wersji ten manicure podoba mi się chyba nawet bardziej niż w wersji błyszczącej.
Bardzo fajnie czuję się w tym mani :).
A Wam, która wersja bardziej przypadła do
gustu ?
Błyszcząca czy matowa ?
Pozdrawiam ! ;*
...Koniec matur! ufff...
- nie wiem jak poszła mi matma,
reszta raczej chyba do przodu ;).