Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Srebrne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Srebrne. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 grudnia 2012

Reindeer.


  Dziś mam dla Was kolejne zimowe pazurki. Nie wiedziałam zbytnio co namalować.. nie, wróć. Wiedziałam. Śnieżynki i renifery, tylko nie miałam pomysłu jak połączyć jedno z drugim. A, więc najpierw sięgnęłam po granatowy lakier z Mollon - Icy Metal - 20 klik i pomalowałam nim pazurki z wyjątkiem pazurków serdecznych. Te zaś pomalowałam dwoma warstwami lakieru Delia matt 409 - miętusek klik (myślę, że biały lakier lepiej by tu pasował jednak póki co nie posiadam ;]). Następnie sięgnęłam po piaskowy lakier z Sally Hansen Quick Sand 140 klik i namalowałam głowy reniferów. Następnie czarną farbka akrylową dorobiłam im nosy. Później sięgnęłam po złotą i brązową farbkę akrylową i cienkim pędzelkiem domalowałam poroża. Również farbkami akrylowymi domalowałam oczy, uszy oraz różowe rumieńce. Na granacie resztką srebrnej farbki namalowałam gwiazdki-śnieżynki. Całość pokryłam top coat''em z NailTek. Podoba Wam się ? ? Jeśli tak to zapraszam do instrukcji ,,krok po kroku" wykonania reniferków :).


U mnie dzisiaj pojawił się lekki mróz. 
Idąc na miasto z chłopakiem zauważyliśmy na słupie taką oto zmrożoną pajęczynkę. 
Na żywo wyglądało naprawdę ładnie :).


Co u Was ? jak znosicie zimę ? 
Pozdrawiam cieplutko :)

niedziela, 30 września 2012

Abstrakcja ;].


  Na początku miesiąca obiecałam Wam jak i sobie częstsze pisanie... jednak słabo mi to wyszło :(. Napisałam tylko o 4 posty więcej niż w zeszłym miesiącu.. więc o co najmniej połowę mniej od czasu sumiennego pisania. Ehh brakuje mi tego ! pisania jak i odwiedzania Waszych blogów.. No ale na razie nic nie poradzę :(. Trzeba przeczekać.
Na dzień dzisiejszy oczekuję od Was kopa w tyłek na zachętę, bo samo przeglądanie inspiracji już słabo działa. Chyba wypalam się "zawodowo" heheh ;)).

Dziś mam dla Was takie nie wiadomo co :). Kilka dni nosiłam solo lakier Sensique 149 klik i kiedy mi się znudziło postanowiłam coś dodać. Wzięłam sondę i srebrny lakier Sally Hansen - Silver Sweep klik  i na kciuku namalowałam dwa rzędy kropek - spodobało mi się i postanowiłam to samo zrobić na pozostałych paznokciach - jednak nie wyszło już tak ładnie, ale załóżmy, że z daleka nie widać :P. Brakowało mi jeszcze czegoś więc maznęłam paznokcie flejksami z My Secret 104 klik. I to tyle.

edit! zapomniałam! całość pokryłam matującym top coat'em z Vipery.
Może komuś przypadną do gustu :D. 

Pozdrawiam !! :))

Mam jeszcze dla Was zdjęcie. 
Widok z mojego okna z przed kilku dni :) Dwie piękne tęcze! na żywo kolory były bardziej widoczne
i ogólnie piękny widok. Lubię patrzeć na tęczę xD.

Jak Wam mija niedziela? 
Stawiacie na lenistwo czy wręcz przeciwnie ? ? 
Ja właśnie zbieram się na basen, a raczej powinnam się zbierać i mnie tu poganiają.
Więc idę już .. idęeeeeee.

Pozdrawiam raz jeszcze i do napisania :)

wtorek, 25 września 2012

Sreberko czernią ozdobione.


   Zazwyczaj rzadko sięgam po lakier pękający jednak kiedy nie mam czasu na coś twórczego to dobre i to :). Bazą w tym manicure jest srebrny lakier Sally Hansen - Silver Sweep klik z poprzedniego posta. Dwa pierwsze zdjęcia są bez top coatu, a kolejne 2 z topem. Wg mnie lepiej wygląda ten lakier w połączeniu z czernią niż w wersji solo. A Wam która wersja bardziej przypadła do gustu ? :)

Pozdrawiam!


poniedziałek, 24 września 2012

445. Sally Hansen - Silver Sweep


  Hej, dziś mam dla Was recenzję ostatniego lakieru, który otrzymałam jeszcze w Polsce do przetestowania. Tym razem jest to Sally Hansen - Silver Sweep. Srebrne lakiery (jak i złote) bardzo mi się podobają na czyiś paznokciach, a na moich już dużo mniej, dłonie wyglądają jakoś tak trupio. Co do samego lakieru. Aby w pełni pokryć płytkę paznokcia wystarczy już jedna warstwa. Lakier wygląda jak folia aluminiowa z tej mniej szklistej strony. W słońcu delikatnie iskrzy i mocno odbija światło. Widać lekkie pociągnięcia pędzelka. Czas schnięcia jak przy pozostałych dwóch - bardzo szybki. Niestety trwałości nie sprawdziłam, bo po dniu, albo dwóch (już nie pamiętam :P) zmyłam.

Pojemność: 9.17 ml
Cena: ok. 10 zł
Dostępność: w sklepach stacjonarnych z tymi lakierami się nie spotkałam,
ale można zaopatrzyć się np. tutaj www.nocanka.pl



Lubicie srebro na paznokciach ? 
Ja wolę je dużo bardziej w biżuteryjnych dodatkach ;).


środa, 15 lutego 2012

Motywy miłosne.


  Ten oto mani miałam zmalowany na tegoroczne walentynki. Początkowo miał być mani w różowo błękitnych barwach, ale że mi nie wyszło i się lekko zdenerwowałam i nie miałam dużo czasu na malowanie...poszłam po najmniejszej linii oporu zrobiłam prosty mani na szybko. W sumie i tak walentynek nie świętujemy (;/) to i moje paznokcie w czarno "białych" barwach ;], no bo różowo przy zeszycie z finansów to mi nie było :D.

Wiem, że te paznokcie nie są jakieś szczególne, ani nie wywołują u nikogo wielkiego wow, więc na negatywne komentarze wcale się nie obrażę :). 

Na bazie Eveline holografic Shine 406 - klik czarną farbką akrylową namalowałam motywy lekko powiązane z walentynkami. Całość pokryłam topem.

A jak Wam minęły walentynki ? 
Pozdrawiam :) 


niedziela, 1 stycznia 2012

Kokardki


Witam się z Wami po raz pierwszy 
w 2012 roku :).

  Widziałam kiedyś na jakimś blogu podobny manicure. Tyle, że "wzorek" wyglądał na odbity stempelek. Ostatnio mi się o nim przypomniało i postanowiłam stworzyć taki mani na własnych pazurkach. Wiem, że nie wyszło idealnie, ale i tak ta kompozycja bardzo mi się podobała.

Najpierw pomalowałam pazurki 2 i 3 warstwami srebrnego, lakieru holograficznego Eveline 406 klik. Następnie połowę paznokcia pomalowałam różowym, holograficznym lakierem Eveline 412 klik. Później domalowałam kokardki i wiązania coś na wzór ala'gorsecików.

Wyszło troszkę krzywo i nieporadnie, ale i tak paznokietki wg mnie zachowały swój urok :).

A Wam jak się podoba taki manicure? :))
Żyjecie po Sylwku ? :P

niedziela, 25 grudnia 2011

Świątecznie z KKCenterHk - naklejki wodne. Recenzja.


Takie pazurki miałam na Wigilii oraz teraz takimi do Was klikam ;). 
Było duużo świątecznego zamieszania = brak czasu na malowanie, 
więc wybrałam szybki i przyjemny sposób zdobienia paznokci. Sądzę, że ten wzór lepiej prezentowałby się na białej bazie, ale niestety mój Sensique już nie daję rady ;). 


Naklejki, które dostałam od
są dostępne dokładnie tu - klik klik.
a ich wzór nazywa się N.NAIL Xmas Christmas Water Decals Nail Art- WDBLE907


  Arkusz liczy 20 kalkomanii (zdjęcie powyżej), które są tak samo świetne jak recenzowane już przeze mnie naklejki wodne z pająkami klik klik. Po namoczeniu bardzo łatwo odklejają się z arkusza, a po przyłożeniu do pazurka szybko się przyklejają nie robiąc "dziwnych zagięć" jak w przypadku całopaznokciowych kalkomanii klik



Tak jak już wcześniej pisałam, bardziej pasowałaby mi tu biała baza, ale niestety mój lakier już zgęstniał, a innego nie zdążyłam nabyć. Więc bazą w tym manicure jest srebrny, holograficzny lakier Eveline 604 klik

Nie mniej jednak uważam, że pazurki wyglądają ciekawie i oczywiście jak najbardziej świątecznie ! :)

Cena: 2.64 $
Dostępność: klik

Zastanawia mnie tylko jedno, po co arkusz z naklejkami przyklejają do woreczka strunowego ? :P Przeszkadza to tylko w wyciąganiu naklejek. 



Zaparaszam do pozostałych moich recenzji naklejek od KKCenterHk:
- całopaznokciowe kwiatki klik
- pająki klik

Zapraszam różwnież na FunPage KKCenterHK - klik
Otrzymanie darmowego produktu do testowania w żaden sposób nie wpływa na rzetelność moich recenzji. 

czwartek, 15 grudnia 2011

Pękacze


  Albo mi się wydaje, albo BOOM na lakiery pękające pomału mija. Chyba już się wszystkim ,,przejadły". Pewnie dlatego, że weszły tańsze odpowiedniki i efekt ten nie jest już tak oryginalny i zaskakujący jak parę miesięcy temu. Jednak mając owe lakiery na stanie czasem można z nich skorzystać i w szybki sposób odświeżyć manicure.

Kilka dni nosiłam solo granatowy lakier Wibo - 18 klik. Końcówki były już lekko starte (nie mówiąc już od odbitej kołdrze ;p), więc potraktowałam pazurki bezbarwnym lakierem, a następnie nałożyłam dwa różne lakiery pękające. Błękitny to  Butterfly Artistic Cracks 10P klik, a srebrny to
Lovely 01 klik.

Powiem szczerze, że lakier pękający z Lovely zachował się lepiej niż przy malowaniu zaraz po kupnie i żałowałam, że nie pomalowałam nim wszystkich paznokci.

Średnio podobało mi się połączenie tych kolorów i pękaczy, więc mani nie pobył długo na pazurkach.

Pozdrawiam :) 


poniedziałek, 14 listopada 2011

Czarne kwiatki + naklejki

Hejo! Dziś mam dla Was nieskomplikowany mani. Przedłużenie życia srebrnego holo Eveline 406 klik. Na zdjęciu już trochę starte końcówki, ale udajmy, że nie widać :P. Przy pomocy czarnego lakieru z Delia art oraz sondy zrobiłam kwiatuszki. Mani, że tak brzydko powiem zrobione na odpierdziel... Przyznam się bez bicia.

Ps.
Macie pomysł na jakieś fajne oświetlenie do robienia zdjęć? bo mnie już trafia jak nie mogę osiągnąć zamierzonego efektu ;/. Słońce wróć!;)

***

W ramach współpracy z 

otrzymałam kolejne naklejki z ich sklepu:


Zapraszam na stronę internetową KKCenter klik klik 
Podobają Wam się wzory jakie wybrałam ? :D
Pająki są czadowe :D:D


Pozdrawiam!
i  życzę miłego wieczoru :)

środa, 9 listopada 2011

Eveline holografic - 406

  Dziś mam dla Was kolejny lakier holograficzny, który zakupiłam na dziale chemicznym w TESCO. Jest to srebrny Eveline z serii holografic shine o numerze 406. Nie wiem dlaczego nie mogę złapać efektu holograficznej tęczy, ale na prawdę można ją dostrzec. Aplikacja równie przyjemna jak przy poprzedni, a czas schnięcia równie krótki. Lakier kryje już przy dwóch warstwach. Normalnie pokochałam tę serię lakierów i mogłabym mieć ich cały stos! ;)


Pojemność: 4,5 ml
Cena: 3,90 zł



Ps. Obserwujcie bloga. Jak tylko nadarzy się okazja i dozbieram jeszcze parę perełek - ruszam z następnym rozdaniem. Do wygrania będą m.in. 4 (nowe) lakiery Eveline z serii holografic :). 



Pozdrawiam Was gorąco moje drogie Czytelniczki ;*

Ps. Nie mam neta. Mam nadzieję, że już dziś po szkole będę mieć dostęp do wirtualnego światka ;)


środa, 24 sierpnia 2011

Wibo Express Growth - 18 oraz Magic Cracking

  Wibo Expres Growth - 18 ten lakier chodził już za mną długi czas, a że mój granatowy z Miss Sporty zgęstniał i teraz nadaje się jedynie do wzorków była okazja do nabycia nowego lakieru. 
 Pierwsza warstwa bardzo smuży (ostatnie zdjęcie), ale już druga ładnie go wyrównuje. Albo mi się zdaje, albo do światła na paznokciach widać małe drobinki hmm.. Ten lakier ma w sobie "zaawansowaną multiwitaminową formułę wspomagająca wzrost paznokci" - nie wiem czy faktycznie ma wpływ na paznokcie, ale jeśli tak to bardzo fajnie. A co do koloru jest to taki przykurzony granat. Bardzo mi się podoba. Konsystencja dość rzadka, ale dobrze się maluje. Pędzelek wygodny.

Pojemność: 8 ml
Cena: ok. 5 zł



Lovely - Magic Cracking Special Effect nr 01.
Czyli pękający lakier do paznokci o srebrnym kolorze.  Miałam wybrać granatowy, ale pomyślałam, że ciemnego pękacza mam, więc może jasny się przyda. A ten kolor mi się spodobał - srebrny. Od razu po zakupieniu pomalowałam paznokcie - nawet mi się podobało. Następnego dnia pomalowałam na granatowym wibo i efekty widzicie obok. Zawiodłam się na tym pękaczu. Pomalowałam 3 paznokcie - było ok. Przy czwartym - czyli mały palec - lakier zaczął zasychać na szyjce buteleczki i na pędzelku przez co na paznokcia nałożyłam zbyt grubą warstwę i efekt mnie w ogóle nie zadowala.
Minusy tego pękacza niestety się nie kończą. Zauważyłam, że lakier rozpuszcza lakier bazowy! fuj.
 Poza tym po aplikacji top coat'u (zdjęcie z buteleczką Nailtek) efekt spękania jakby zanikł ??
Strasznie dziwnie zachowuje się ten pękacz. No nic dam mu jeszcze kiedyś szansę i mam nadzieje, że mu się coś odmieni i nie pójdzie do kosza...

Pojemność: 7 ml
Cena: ok. 9 zł

Klikajcie w zdjęcia, aby powiększyć. Pozdrawiam!!!