Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Butterfly. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Butterfly. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 września 2012

Moro ? + trochę prywaty.

 
  Mamy wrzesień. Postanowienie na wrzesień pisać częściej posty! Czy mi się uda ? zobaczymy. Ostatnio moja organizacja baaardzo kuleje... To tak słowem wstępu. A co do mani to nie wiem dlaczego, ale przypomina mi moro xD. Najpierw pomalowałam pazurki lakierem Applause L41 klik. Następnie dodałam błękitny lakier pękający z Butterfly Artistic Cracks 10P  klik. Na trzecim zdjęciu wersja bez top coatu. Reszta pokryta topem.  Zdjęcia robione w różnych dniach. Jednak mogę powiedzieć, że mani wytrzymał na paznokciach już ok. 3 dni (ostatnie zdjęcie) i nie widać jakiś większych ubytków. Jedynie delikatnie starte końcówki...ale naprawdę delikatnie :). Zaraz biorę się za piłowanie (ostatnio mam wrażeniem, że rosną jak szlone!), a jutro może coś zmaluję. Tylko jakoś nie mam pomysłu co ;>. Taki prosty mani, ale w sumie fajnie mi sie go nosi, takie kolorki optymistyczne :)).
 ***
 Jeszcze chciałabym wyjaśnić pewną kwestię. Otóż odkąd TU jestem rzadko bywam na Waszych blogach... ale to nie dlatego, że nie chcę - wręcz przeciwnie chcę i to bardzo, ale mamy limit neta... i póki co nie mogę zbytnio przeglądać blogów, oglądać youtuba, a nawet fejsa nie mogę normalnie maglować ;/. Jest to uciążliwe, ale kiedyś w końcu to minie i wrócę do normalności ;). Trochę cierpliwości. 
 Te dwa zdjęcia zrobiłam dziś na Naszym wypadzie nad stawek. Słneczko zachodziło i byl taki fajny klimacik :). Mewy, łabądki, kaczuchy... :). Pełen relaks. 
I jak już tak w klimacie prywatnym jesteśmy... kilka z Was pytało jak tam wyniki z matur.. omijałam temat szerokim łukiem, ponieważ nie poradziłam sobie z matmą (której zresztą bałam się jak ognia, więc był i wzmożony stresss, który może przyczynił się do takiego, a nie innego wyniku...)... Kiedy byłam ostatnio w Polsce - wybrałam się na poprawkę z matmy i już wiem, że zdałam! Także maturka do przodu :). Wczoraj dostałam równie miłą wiadomość - otóż zdałam egzamin zawodowy! Więc od wczoraj oficjalnie jestem Technik Ekonomista - cóż za niespodzianka :). Oby więcej takich miłych... :))). 

Pozdrawiam serdecznie !!!
i mam nadzieję, że jeszcze wrócę w pełni do blogowego światka... 

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Czwarty tydzień: zielony. Kiwi - step by step.


Projekt Rainbow trwa :). Pogubiłam się i nie wiem czy wczoraj zaczął się tydzień zielony czy dopiero żółty :P, ale zrobiłam mani na zielony tydzień, więc nie ma na co czekać (póki mam chwilę czasu). Dodaję. 

Dzisiaj mam dla Was kiwi z małą instrukcją :). 

Krok 1.
Rzeczy, których użyłam przy wykonaniu tego mani:
-  Eveline 8w1 klik
- zielony lakier Butterfly 404 klik
- mgiełka z Miyo klik
- biały lakier Delia Coral Prosilk 08 klik
- cienki pędzelek z lakieru do zdobień Delia
- czarny Safari klik
- top coat
- sonda
Krok 2.
Malujemy pazurki bazą pod lakier. U mnie jest to odżywka z Eveline klik.
Krok 3.
Malujemy pazurki zielonym kolorem.
U mnie 2 warstwy lakieru Butterfly 404 klik.
Krok 3a.
Jako, że lakier mam troszkę ciemny jak na kiwi, rozjaśniłam go troszkę poprzez dodanie mgiełki ze złotymi drobinkami z Miyo klik.
Krok 4.
Białym lakierem malujemy środek kiwi. Nie muszą być to regularne plamki. Użyłam białego lakiery Delia - 08 klik.
Krok 5.
Cienkim pędzelkiem i białym lakierem domalowujemy promyczki .
Krok 6.
Sondą, główką od szpilki, końcówką wsuwki, kredki czy czego tam użyjecie robimy czarne kropeczki. Całość pokrywamy top coat'em i gotowe :).

Jak Wam się podoba ? 
Lubicie owoce na pazurkach ? czy stawiacie na klasykę ? ;) 

Ostatnio do mojego lakierowego zbiorku przygarnęłam 3 lakiery z Golden Rose.
Dziękuję za nie Malince z bloga http://bajzelkosmetyczny.blogspot.com/ :*.

105 - róż, 108 - srebro, 119 - grafit 

Lubicie lakiery holograficzne ?

A dzisiaj dostałam przesyłkę od firmy Applause z tymi dwoma ślicznymi maleństwami:
L34 - Jeans z Glasgow i L33 - Mandarynka z Porto

Który kolorek bardziej Wam się podoba ? 
ja testowanie zaczęłam od koralowej mandarynki :).

Pozdrawiam ;* 
i uciekam się edukować ;]

czwartek, 15 grudnia 2011

Pękacze


  Albo mi się wydaje, albo BOOM na lakiery pękające pomału mija. Chyba już się wszystkim ,,przejadły". Pewnie dlatego, że weszły tańsze odpowiedniki i efekt ten nie jest już tak oryginalny i zaskakujący jak parę miesięcy temu. Jednak mając owe lakiery na stanie czasem można z nich skorzystać i w szybki sposób odświeżyć manicure.

Kilka dni nosiłam solo granatowy lakier Wibo - 18 klik. Końcówki były już lekko starte (nie mówiąc już od odbitej kołdrze ;p), więc potraktowałam pazurki bezbarwnym lakierem, a następnie nałożyłam dwa różne lakiery pękające. Błękitny to  Butterfly Artistic Cracks 10P klik, a srebrny to
Lovely 01 klik.

Powiem szczerze, że lakier pękający z Lovely zachował się lepiej niż przy malowaniu zaraz po kupnie i żałowałam, że nie pomalowałam nim wszystkich paznokci.

Średnio podobało mi się połączenie tych kolorów i pękaczy, więc mani nie pobył długo na pazurkach.

Pozdrawiam :) 


poniedziałek, 28 listopada 2011

Żabki - krok po kroku


Hej tak jak wczoraj pisałam dziś mała instrukcja krok po kroku :).

Zainspirowana żabkami Ewalucji zapragnęłam takich uroczych żabek na swoich paznokciach. 
Wszystko uwieczniłam na zdjęciach co może pomóc Wam w wykonaniu podobnych żabek. 

Krok 1.
Malujemy pazurki kolorem bazowym. 
U mnie na wskazującym oraz serdecznym znajduje się lakier Mariza 42 - klik, natomiast na pozostałych pazurkach jest lakier Butterfly 404 klik
(Kolorowa wersja Ewalucji bardziej przypadła mi do gustu :) klik
Krok 2.
Zielonym kolorem - u mnie jest to lakier Mariza 41 klik malujemy kawałek głowy żabki.
Krok 3.
Następnie tym samym zielonym kolorem, końcówką pędzelka lub sondą z większą kulką robimy miejsce na oko. A po środku robimy mniejszą kropkę białym lakierem - u mnie Sensique 101 klik.

(Mi wyszło trochę krzywo, ponieważ czas naglił :( )
Krok 4.
Czarnym lakierem domalowujemy czarne oczka oraz nosek. I taaa damm. Żabki gotowe :).
Jasnym różem można domalować żabom poliki - o czym ja całkiem zapomniałam ;P.

Jak wam się podobają ? Mam nadzieję, że komuś przyda się taka instrukcja :).

tych lakierów użyłam do wykonania tego mani

Niestety moje żabki nie przetrwały długo i zginęły,
śmiercią tragiczną podczas obierania ziemniaków.... :(



***
Mała prośba. 

 Jeśli podoba Wam się dany post - proszę o kliki w baner "lubię to", który umieszczony jest pod każdym postem. Z góry dziękuję!


Pozdrawiam ! :) 




Ps. jak mogłam zapomnieć :D Jak Wam się podoba nowa szata bloga ? 
Tak prezentował się blog dotychczas: 


która wersja lepsza ? 

niedziela, 27 listopada 2011

Zielono mi


 Dziś mam dla Was zielony manicure :D. W sumie podoba mi się taka kolorystyka na pazurkach, ale tylko od czasu do czasu. Pod tego typu kolory warto nałożyć bazę, ponieważ lubią farbować płytkę paznokcia na żółto.

Na wskazującym i serdecznym użyłam lakieru Mariza 42 klik, natomiast na pozostałych pazurkach jest lakier Butterfly 404 klik.


Kto zgadnie pod jaki wzorek użyłam tej bazy ? :)
- jutro mała instrukcja krok po kroku.

Jak Wam się podobają zielone pazurki ? ;)








***

Jakiś czas temu zawarłam współpracę z firmą Vipera klik
W piątek otrzymałam paczuszkę z takimi produktami: 


Niedługo możecie spodziewać się nowych recenzji ;)
Coś Was szczególnie interesuje ? :)

czwartek, 24 listopada 2011

Pękacz + Flejksy

  Hej!  znów taki mani bez duszy ;P, ale nie mam czasu ani cyfrówki. Lakier podkładowy to: kciuk i wskazujący Safari 341 klik, natomiast środkowy i mały Mariza 43 klik.
Serdeczny pokryłam lakierem Mariza 50 klik 

Następnie wszystkie pazurki oprócz serdecznego pokryłam lakirem pękającym Butterfly: 3P - czarny pękacz klik, a pazurek serdeczny pokryłam flejksami z My secret nr 104.


I takimi pazurkami właśnie do Was piszę ;). 

Pozdrawiam! :)

wtorek, 4 października 2011

Kra na rzece



  Mamy piękną, złotą, polską jesień, ale ten manicure nie kojarzy mi się z niczym innym jak z lodową krą na rzece. Noo jakby tak puścić wodze fantazji to kojarzy mi się również ze "smerfowymi' lodami na gałki ;).
Mani szybki i bezproblemowy. Lakierem bazowym jest u mnie beznumerkowy lakier Essence opisywany w poprzedniej notce - klik.

 Natomiast spękania wyczarowałam lakierem Butterfly  Artistic Cracks 10P. Mi osobiście taki efekt spękań podoba się bardziej niż np. ten, który daje lakier pękający z Lovely. 3 zdjęcia od góry są bez topa, a ostatnie już "Zy". Jak widzicie bez topa lakier  Butterfly  Artistic Cracks 10P jest matowy - efekt ala'plakatowa farbka. Wystarczyła jedna warstwa. Pęka szybko i szybko wysycha.


Pojemność: 8 ml
Cena: 6,50 zł
Dostępność: małe sklepiki oraz małe drogerie, sklepy typu "wszystko po x zł"

***

Chciałabym dołączyć jeden lakier pękający do mojego rozdania (które planuje rozpocząć już niedługo). Kolory jakie są do wyboru załączam na zdjęciu poniżej: biały (już go nie ma :P), czarny, zielony, żółty, bordowy, czerwony, fiolet-śliwka, drugi fiolet, pomarańcz?, granatowy i srebrny
Prawdopodobnie zapytam osobę, która wygra na jaki kolor ma ochotę - gorzej jak mi wszystkie wykupią.
Jaki kolor interesował by Was najbardziej ?? 

poniedziałek, 25 lipca 2011

Efekt graffiti na paznokciach

Hej! napisałam wczoraj caaalutką notkę i się usunęła <ściana>. 
Więc tak. Dziś chciałam wspomnieć troszkę o efekcie plamek i pęknięć, które są wykonane specjalnymi lakierami - to podobno wakacyjny hit ! Myślę, że większość już słyszała o pękających lakierach, a także duża część wypróbowała je na własnych pazurkach - odkąd weszły polskie, tańsze odpowiedniki stało się to hmm 'bardziej popularne'? . Ale może jest jeszcze ktoś kto nie ma pojęcia o co chodzi z łatkami, które tak łatwo można stworzyć.  
Koleżanka podrzuciła mi pewien artykuł - szkoda, że nie pamięta z jakiej jest gazety... 
Dziękuję Dudi ;* ;)). 
Może komuś się przyda taka szybka instrukcja ;). 
kliknij, aby powiększyć

środa, 29 czerwca 2011

Jumpy 129 + Artistic Cracks + śniadanko

  
  Całkiem podobny mani do ostatniego popękanego.

Przepraszam, ale tak mi się jakoś upodobało i jedynie zmieniłam róż na neon.
Jako bazę użyłam lakieru Jumpy 129, a pękacz to oczywiście Butterfly - Artistic Cracks 3P.
Innego pękacza nie posiadam ;).

Zrobiłam obiecane fotki pękacza bez topa.
Mnie osobiście bardziej podoba się Z topem.

Pozdrawiam gorąco :)




niedziela, 26 czerwca 2011

Bell 318 + Artistic Cracks

flesh

  Pochłonął mnie efekt pękania!
No więc..
flesh

Najpierw pokryłam pazurki bazą NT.
Następnie pomalowałam je różowym lakierem
Bell 318.
[Zdjęcia przy lampce całkowicie zmieniły kolor lakieru..]
Na żywo jest ciemniejszy, żywszy. Zresztą widać to na zdjęciach z pękaczem.
Później użyłam lakieru pękającego Butterfly - Artistic Cracks 3P.
Tym razem pomalowałam nim całą płytkę.
Tu dokładnie widać jak pęka :).
Jeszcze go nie rozpracowałam nie wiem na czym to polega i kiedy powstają większe i mniejsze pękania, ale wszystko przede mną ;).
Całość pokryłam NT.

I jak Wam się podoba ?? :)


w słońcu
w słońcu




 



piątek, 24 czerwca 2011

Zakupowo + pękacz

  Dziś trochę niepazurkowo ;). Chciałabym pokazać Wam moje nowe nabytki garderobowe. 
W zeszły piątek byłam na zakupach i pierwszy raz od dłuższego czasu nie skończyło się na 'pocieszycielskiej' wizycie w Rossmanie. Jestem zadowolona z nowych nabytków. A oto one:



1. Bluzeczka Orsay.
Z falbaniastymi rękawkami. Kupiłam ją za niecałe 40 zł.
Przydała się na poprawiny jak i zakończenie roku szkolnego. Do czarnych spodni bardzo elegancka.
Polubiłyśmy się ;).

W Orsay miałam kupić kolczyki 'sówki', ale że ich nie było... trzeba było się pocieszyć ;).




2. Różyczki.
Kupiłam je w H&M za niecałe 10 zł.
W potrzebie weselnej fryzury. Podobają mi się.
Na pewno  jeszcze się przydadzą.
Dodają fryzurze uroku.










3. Żakiecik.
Kupiłam w jakimś niefirmowym sklepiku.
Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia ;).
Te kokardki są urocze :).
I kolor bardzo mi się podoba.
Kupiłam go za 65 zł.

(Na zdjęciu wygląda na ogromny ;D, noszę ciuszki od XS po M, żakiet akurat eMeczka)








 
4. Bikini KappAhl.
Za całość wyszło coś koło 90 zł.
Nie jestem pewna, a nie chce mi się szukać paragonu ;).
Mam nadzieję, że dół nie będzie prześwitywał ;], ale jakby co to mam alternatywę.








5. Okrągła torebka z Atmosphere.
Dostałam ją. Jest genialna!
Mała, a pojemna i taka niebanalna. No cudna ;).
Teraz mogłabym wszędzie z nią chodzić ;p.
Dostałam jeszcze perfumy i sukienkę, ale ta torebka to zdecydowanie faworyt.








 6. Będąc w Rossmanie zaopatrzyłam się w mój ulubiony zmywacz Isana.
Lakiery już pokazywałam :). Frenczowy wibek z Rosa, a zdobnik i pękacz z drogerii obok mojego domku ;).

Powiem Wam, że ten pękacz jest genialny.
Dałam za niego 6 zł z groszami, a pęka bardzo fajnie.
Jest to mój pierwszy pękacz i bardzo podoba mi się efekt :).






A zresztą zobaczcie same. 
Pomalowane na próbę.
Jutro i pojutrze więcej zdjęć pazurków z użyciem tego pękacza :)
ZAPRASZAM 

 

Pozdrawiam :) 

Edit. Chcecie wygrać bony na zakupy w IKEA, TESCO bądź Saturn ? 
Zapraszam do wypełnienia formularza klik
A nóż się komuś uda ;).