Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z brokatem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z brokatem. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 czerwca 2013

Plastic is fantastic...


  Hejo :), miał być mani wykonany metodą taśmową, ale jak zobaczyłam zdjęcia to zwątpiłam... pokażę przy kolejnej próbie :). Wracając do dzisiejszego mani - nie wiem co kierowało mną przy wyborze kolorów, ale chyba nie byłam sobą :D. Różowa żarówa Jumpy 129 klik  wraz z niebieską Delią 146 klik i granatowym lakierem od Debby - 98 klik tworzą dość szalone połączenie kolorystyczne.  Śmiem stwierdzić, że nawet nic tu do siebie nie pasuje. Taki kiczowaty manicure, jest na tyle kiczowaty, że aż musiałam się nim z Wami podzielić, bo niesamowicie poprawia humor :D.

Tandeta w czystej postaci  ? :)
Pozdrawiam :)



poniedziałek, 7 maja 2012

Applause - L34 - Jeans z Glasgow

Miałam nadzieję, że wrzucę dziś posta do projektu Rainbow na fioletowy tydzień, ale niestety moja cyfrówka nie podołała robieniu zdjęć w taką pochmurną pogodę, więc postanowiłam, że napiszę recenzję lakieru, który ostatnio przetestowałam, a zdjęcia miałam już przygotowane na dysku.


O lakierach z firmy Applauss więcej w tym poście - klik klik
Dziś mam dla Was lakier Applause FLASH Super Shine - L34 - Jeans z Glasgow

Kolor dżinsu mi zbytnio nie przypomina, no chyba, że taki jasny, lekko starty, albo sprany :P. Nie zmienia to faktu, że kolorek na pazurkach nosiło mi się przyjemnie. Poprzez srebrne drobinki fajnie połyskiwał w słonku. Pomalowałam pazurki we wtorek rano i dopiero dziś je zmyłam. Jakoś 3 dnia pojawił się lekki odprysk, ale sądzę, że to trochę z mojej winy, bo w stresie przedmaturalnym moje skórki w okół paznokci ucierpiały no i lakier trochę też  poprzez dzióbanie w nim :/. Końcówki 5 dnia były tylko lekko starte (bez lakieru nawierzchniowego). Malowało się całkiem przyjemnie. Pełne krycie już przy jednej warstwie jednak ja dodałam drugą. Lakier zmywało się troszkę ciężej aniżeli zwykłe lakiery (poprzez pyłek), jednak nie trzeba się długo z nim mocować i przytrzymanie chwilę dłużej nasączonego wacika zdaje egzamin. 



Schnie niby normalnie i niby lakier jest suchy po ok. 30 min. jednak zahaczenie paznokci czymś ostrym grozi brzydkimi wgłębieniami czy rysami nawet po godzinie.
No i po wyschnięciu ukazały się lekkie jakby bąbelki - były widoczne jedynie z maleńkiej odległości od patrzałek, no ale nie wiem dlaczego w ogóle się pojawiły :).

1 warstwa
Pojemność: 12 ml
Cena: w drogeriach 7-8 zł, w e-drogeria www.inermis.pl ok. 6 zł
Dostępność: drogerie, e-drogeria
Mapka sklepów: klik


Zapraszam również na FanPage firmy Applause - klik klik.

Jak wam się podoba ?  lekko sprany dżins ? :D

Otrzymanie darmowego produktu od firmy Applause nie wpływa na rzetelność mojej recenzji.

wtorek, 21 lutego 2012

Granatowe cudo! Debby - 98. Recenzja.

Kilka dni temu wspominałam Wam, że zawarłam kilka nowych współprac. 
Jedną z nich jest współpraca z portalem internetowym www.urodaizdrowie.pl.
Za pośrednictwem portalu otrzymałam kilka cudownych kosmetyków do testów i późniejszej recenzji.

Jednym z produktów jaki otrzymałam jest lakier firmy Debby - Color Play - 98.


Znacie tę firmę ? bo ja pierwszy raz mam z nią styczność i muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczona. 

O firmie Debby w wielkim skrócie:
,, BEZKOMPROMISOWA NIESTANDARDOWA
NIEKONWENCJONALNA

Marka młodych, energicznych i dynamicznych dziewcząt wkraczających w dorosłe życie...
I dorosłych kobiet doskonale znających swoje potrzeby, które pragną być na czasie." [źródło]


  Lakier Debby Color Play 98 bardzo mnie zaskoczył, ponieważ spodziewałam się brokatu w granatowej, transparentnej bazie, a okazało się, że jedna warstwa kryje idealnie (serdeczny - 1 warstwa). Dodatkowo błyszczy niesamowicie - choć wysycha na lekki półmat. Poza tym ta chabrowo-granatowa baza sprawiła, że ja, przeciwniczka brokatu pokochałam ten lakier. W owej bazie zostały zatopione brokatowe drobinki i holograficzna trawka, co dodaje całości "charakteru" i cudownego wyglądu - świetnie się mienią. Po wyschnięciu powstaje lekko chropowata powierzchnia, więc warto dodać top coat.
 
Wg mnie jest piękny, kosmiczny :), niesamowicie kojarzy mi się z letnim rozgwieżdżonym niebem. Serio, jeszcze żaden lakier mnie tak nie zaskoczył i nad żadnym tak nie wzdychałam jak nad tym. Na pewno jeszcze nie raz pojawi się na moich pazurkach.

Konsystencja jest dość gęsta, ale maluje się przyjemnie. Pędzelek choć jest wg mnie ciut za cienki fantastycznie rozprowadza lakier po płytce paznokcia (co chyba widać na zdjęciach?:). Na wyschnięcie trzeba trochę poczekać ok.20-30 min. Trwałość - 3 dni bez najmniejszego uszczerbku, następnie zmyłam. Zmywanie - jak przy większości brokatów jest dość uciążliwe. Metoda foliowa dała radę ;). 


Pojemność: 7,5 ml
Cena: ok. 15 zł
Dostępność: ?, sklep internetowy klik


Jak Wam się podoba ??
Znacie tę firmę ?

 Otrzymanie darmowego produktu do testowania w żaden sposób nie wpływa na rzetelność moich recenzji. 

wtorek, 8 listopada 2011

Miyo - pyłek


  Dziś swoje pięć minut ma kolejny lakier, który wygrałam w rozdaniu u Ewalucji. Zdjęcia robiłam jakiś czas temu i całkiem o nich zapomniałam - stąd różnica w długości pazurków.
Jest to lakier Miyo mini drops - beznumerkowy, złoto-srebrny pyłek zatopiony w transparentnej bazie. Solo wg mnie nie nadaje się do noszenia, ale nałożony na inny lakier wygląda całkiem ładnie. Myślę, że byłby idealny do porycia białego frencha (którego swoją drogą muszę w końcu zmalować! ;))

Czerwony lakier to Safari nr 08, który opisywałam tu - klik klik.  


Solo na paznokciach od 1 do 4 warstw i nie widać znacznej różnicy.

Pojemność: 7 ml
Cena z KWC: 2,99 zł
KWC: klik klik

Pozdrawiam :) 
Ps. 
Mam pytanko. Chciałybyście żebym odpisywała na Wasze komentarze pod postami ? 

niedziela, 8 maja 2011

Blady róż i kolorowe paseczki


  Tak jak pisałam w poprzednim poście upstrzyłam troszkę blady róż Wibo - Extreme Nails nr 60.

Cienki pędzelkiem pomalowałam kilka kolorowych kresek w odcieniach różu i fioletu.

Na wierzch nałożyłam niebieskie refleksy z wibo, a całość pokryłam topem.

* Jak nigdy lepiej wyszła mi prawa rączka, chyba bardziej się skupiłam na malowaniu kresek żeby nie były zbyt gęsto ;P.
Niby nic, a jednak efekt lepszy.

W sumie podoba mi się ;), takie nie za duże upiększenie, a jednak coś innego :), ale następnym razem popracuje nad równymi i cienkimi kreseczkami.


A Wam jak podoba się mój kreseczkowy manicure ? ;-)

Pozdrawiam gorąco!!!  ;*

środa, 4 maja 2011

Zmatowione fioleciaki z kwiatuszkami

 Pazurki z poprzedniej notki ozdobiłam konadowymi kwiatuszkami.

Do wzorku użyłam białego lakieru Konad oraz oryginalnej płytki Konad.

Następnie zmatowiłam lakierem matującym z Essence.

Która wersja podoba Wam się najbardziej ?? :)
 * Skróciłam troszkę pazurki, bo były nierówne. I nadal troszkę są nie takie jak powinny, ale muszę poczekać aż troszkę urosną. Nie rzuca się to w oczy więc nie zeruje, bo myślę, że na razie nie ma takiej potrzeby.

Dodałam dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, które wybrać ;P.










wtorek, 3 maja 2011

Fioletowa faza ;)

.

  Takie pazurki miałam na sobotnim grillowaniu.

Fioletowe Lovely z przedostatniej notki pokryłam warstwą Lovely - Color Mania 291.

Color Mania 291 to kolorowe drobinki brokatu zatopione w jasnopopielatej, transparentnej bazie.
W słońcu prześlicznie się mienią na różne kolory: srebrne, zielone, czerwone, niebieskie, żółte...




Nigdy nie używałam solo lakieru Color Mania 291. Zawsze nakładam na inny lakier i i wg mnie powstaje piękny, migoczący manicure :).


               Podoba Wam się ??

... w słoneczku...

...kolorowe drobinki... 
  

Lubicie takie iskrzące efekty na pazurkach? :) 

niedziela, 1 maja 2011

Kolorowe skosy

 A tak ozdobiłam skosy z poprzedniej notki.
Zdobienie nie do końca udane, ale w sumie mi się podoba. Jeszcze kiedyś zmaluje coś podobnego :).


A jak Wam się podoba tyle kolorków na pazurkach ?

Idę odpoczywać po grillowaniu. Normalnie padam na twarz! ;)
Słonecznej niedzieli! 
Pozdrawiam :) 
i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze ;* ! 
bardzo mi miło, że komuś się podoba to co lubię robić :). 

edit.

ZAPRASZAM  
na rozdanie u Urody na http://urodowy.blogspot.com/


Do wygrania aż 5 super nagród ! :)
więcej <tutaj> 
ZAKOŃCZENIE: 25 maja 

sobota, 30 kwietnia 2011

Wiosenne skosy :)

 Dziś zaprezentuje Wam moje skromne zdobienie.
Wiosenne, błyszczące - lubię takie ;).

Najpierw standardowo pokryłam płytkę paznokcia diamentową odżywką z wibo - swoją drogą kończy mi się już i jestem ciekawa odżywki z Miss Sporty.. hmm może się w nią zaopatrzę;).

Następnie pomalowałam paznokcie lakierem ze sklepu "Wszystko po 2 zł" firmy Butterfly - Ashanti nr 20,
a skosy domalowałam lakierem Bell Fashion Colour
nr 318. Całość pokryłam topem.

Na tym nie zakończyłam zdobienia, ale reszta już jutro. :)

Pozdrawiam ;* i życzę Wam miłego, słonecznego weekendu :)
spędzonego w miłym towarzystwie :).  


czwartek, 7 kwietnia 2011

Różowe skosy


Dzsiaj na moich pazurkach różowe skosy.

Najpierw nałożyłam diamentową odżywkę z wibo.
Następnie płytkę pomalowałam lakierem do frencha Miss Sporty 3.
Zrobiłam skosy lakierem Bell Fashion Colour 318.
Na mokry lakier nałożyłam miejscowo biały lakier, który wymieszałam delikatnie wykałaczką.

Pustą część pod skosami pokryłam lakirem brokatowym z Ashanti nr 20.
Różową część oddzieliłam białymi liniami.
Całość pokryłam Top Coatem z wibo.
I dodałam po jednej różowej cyrkonii.

...i jak się Wam podoba ? ;)