Mamy piękną, złotą, polską jesień, ale ten manicure nie kojarzy mi się z niczym innym jak z lodową krą na rzece. Noo jakby tak puścić wodze fantazji to kojarzy mi się również ze "smerfowymi' lodami na gałki ;).
Mani szybki i bezproblemowy. Lakierem bazowym jest u mnie beznumerkowy lakier Essence opisywany w poprzedniej notce - klik.
Natomiast spękania wyczarowałam lakierem Butterfly Artistic Cracks 10P. Mi osobiście taki efekt spękań podoba się bardziej niż np. ten, który daje lakier pękający z Lovely. 3 zdjęcia od góry są bez topa, a ostatnie już "Zy". Jak widzicie bez topa lakier Butterfly Artistic Cracks 10P jest matowy - efekt ala'plakatowa farbka. Wystarczyła jedna warstwa. Pęka szybko i szybko wysycha.
Pojemność: 8 ml
Cena: 6,50 zł
Dostępność: małe sklepiki oraz małe drogerie, sklepy typu "wszystko po x zł"
***
Chciałabym dołączyć jeden lakier pękający do mojego rozdania (które planuje rozpocząć już niedługo). Kolory jakie są do wyboru załączam na zdjęciu poniżej: biały (już go nie ma :P), czarny, zielony, żółty, bordowy, czerwony, fiolet-śliwka, drugi fiolet, pomarańcz?, granatowy i srebrny.
Prawdopodobnie zapytam osobę, która wygra na jaki kolor ma ochotę - gorzej jak mi wszystkie wykupią.
super :) ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo smerfnie :D
OdpowiedzUsuńU mnie są po 6 zł :) chyba się na któryś skuszę :) mi się podoba czerwony :)
OdpowiedzUsuńMuszę lecieć do Chińczyka obadać je ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie pęka ten Motylek:)
OdpowiedzUsuńNo popatrz, też mam akurat pękacza na łapkach :) Śliczny efekt :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się baza i pękacz w jednym odcieniu, a z matem wygląda extra. Co do kolorów to podoba mi się fiolet- śliwka:)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej interesowałby srebrny:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się efekt spękań :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że fiolet.
Bardzo ładnie pęka- nie wygląda to niechlujnie. Podoba mi się fioletowy.
OdpowiedzUsuńŁadnie popękało :)
OdpowiedzUsuńFioletowego pękacza jeszcze nie ma (chyba) ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńładnie popękał ten smerfny pękacz :)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba fioletowy albo srebrny (ach to babskie niezdecydowanie...)
badzo fajne połączenie
OdpowiedzUsuńAle cudowny... Muszę na niego polować w piątce ;)
OdpowiedzUsuńCo do Lovely to masz rację - mam takie granatowy i niezbyt się sprawdza.
Kocham pękające lakiery! ♥
OdpowiedzUsuńsuper! ślicznie dobrałaś kolorki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs w:
http://fashion-racing.blogspot.com
Smerfastycznie ;). Ja mam trzy pękacze tej marki i z dwóch jestem bardzo zadowolona, podoba mi się jak pękają. Pękacz z Lovely dla mnie wygląda na paznokciu okropnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pęka, muszę się za nim rozejrzeć u siebie :)
OdpowiedzUsuńświetnie sobie pęka i bardzo fajne zestawienie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńJaaaaaaaa jasny niebieski pękacz! CUDO!
OdpowiedzUsuń