Hej! napisałam wczoraj caaalutką notkę i się usunęła <ściana>.
Więc tak. Dziś chciałam wspomnieć troszkę o efekcie plamek i pęknięć, które są wykonane specjalnymi lakierami - to podobno wakacyjny hit ! Myślę, że większość już słyszała o pękających lakierach, a także duża część wypróbowała je na własnych pazurkach - odkąd weszły polskie, tańsze odpowiedniki stało się to hmm 'bardziej popularne'? . Ale może jest jeszcze ktoś kto nie ma pojęcia o co chodzi z łatkami, które tak łatwo można stworzyć.
Koleżanka podrzuciła mi pewien artykuł - szkoda, że nie pamięta z jakiej jest gazety...
Dziękuję Dudi ;* ;)).
Może komuś się przyda taka szybka instrukcja ;).
kliknij, aby powiększyć |
Wczoraj potrzebowałam szybkiego naprawienia mani. Użyłam więc pękającego lakieru Butterfly - Artistic Cracks 3P.
Jako baza posłużyły mi kolorowe pazurki z przedostatniej notki.
Nie ma super efektu, bo lakier średnio popękał, a także nie było dużych kontrastów.
Najlepiej prezentował się żółty, mały paluszek z pękaczem ;). Wybaczcie, ale na prawdę nie miałam ochoty przy bólu brzucha, zębów i głowy wąchać zmywacz i lakiery ;)).
A Wam podoba się efekt spękań ? Miałyście już do czynienia z pękającymi lakierami ? A może planujecie zakup 'magicznego lakieru' ? :))
ja mam dwa i dwa mi wystarczą:) plusem jest właśnie to, że zawsze można odświeżyć mani:p
OdpowiedzUsuńfaktycznie na małym palcu wygląda najfajniej:)
Faktycznie ten mały wygląda najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńKoleżanka miała taki.. morski. Nie zachwycił mnie - te plamki wychodzą dziwne. Chciałabym uzyskać siateczkę lub naprawdę wielkie plamki, a nie takie.. nie wiem jak to nazwać c;
OdpowiedzUsuńMi się ten efekt nie podoba. Najśmieszniejsze, że był już na niego boom 10 lat tu.
OdpowiedzUsuńja mam pękacza z salamandry i uwielbiam go ;)
OdpowiedzUsuńmam taki ;D Ciemny niebieski fajny jest ;D
OdpowiedzUsuńtylko strasznie barwi paznokcie nawet jak mam pod nim 2-3 warstwy lakieru!o.O nie wiem co z nim xd
Śliczny efekt! ;) Ja mam czarny pękacz od Vipery i też jest nawet fajny ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ci to wyszło ;P
OdpowiedzUsuńboski efekt . xd
OdpowiedzUsuńMam 1 pękacz - na spróbowanie. Nie powiem, lubię go, ale chęci posiadania kolejnego nie czuję. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda z kolorowymi pazurkami jako baza. :)
A do mnie pękacze nie przemawiają
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię pękacze :)
OdpowiedzUsuńFajne wyszły spękania, takie drobne, najlepiej na żółtym:) Ja mam 2 pękacze i chyba wystarczą mi bo nie oszalałam na jego punkcie.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką pękaczy, mam jeden - granatowy i jakoś nie podoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńładnie to wygląda. :D
OdpowiedzUsuńFajne. ;]
OdpowiedzUsuńMnie się podoba taki efekt, niestety jeszcze nie miałam okazji wypróbować tych lakierów ;p
OdpowiedzUsuńmi też na początku te pękacze nie przypadly do gustu, ale jak tak czytam te wszytskie notki to się przekonuje...:)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnego i nie ciągnie mnie,
OdpowiedzUsuńjakoś nie powala mnie ten efekt
ale dobrze, że pojawiły się polskie odpowiedniki, to świadczy, że nie żyjemy w jakiejś czarnej dziurze :P
Ja na poczatku nie bylam przekonana, ale postanowilam jeden kupic na sprobowanie i od tamtej pory bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńBoskie paznokcie ^^.
OdpowiedzUsuńJa ma 2 z Golden Rose ( różowy i fioletowy ) i jestem z nich zadowolona. Fajnie pękają i długo trzymają się na pazurkach :-) Polecam.
OdpowiedzUsuńLemcia.
Swietnie na Twoich pazurkach wyglądają te cracki :D
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jednego pękacza i czuję niedosyt ;)
OdpowiedzUsuńMożna uzyska niezły efekt, ale trzeba mieć pomysł, żeby się ładnie zgrał pękacz z bazowym :)
Ja mam fotelowy pękacz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://zakochanetrampki.blogspot.com/
Każdy obserwator i każdy komentarz się liczy ;D
Pozdrawiam Angela ;)