Zazwyczaj rzadko sięgam po lakier pękający jednak kiedy nie mam czasu na coś twórczego to dobre i to :). Bazą w tym manicure jest srebrny lakier Sally Hansen - Silver Sweep klik z poprzedniego posta. Dwa pierwsze zdjęcia są bez top coatu, a kolejne 2 z topem. Wg mnie lepiej wygląda ten lakier w połączeniu z czernią niż w wersji solo. A Wam która wersja bardziej przypadła do gustu ? :)
Pozdrawiam!
Podoba mi się ;p
OdpowiedzUsuńMuszę wygrzebać mojego pękacza ;D
O wiele lepiej wygląda pod lakierem pękającym :)
OdpowiedzUsuńa mi się bardzo podoba solo ! a co! ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne pazurki ♥
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńno tak o wiele bardziej mi sie podoba :))
OdpowiedzUsuńObie wersje super :)
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńczasem jednak te pękające się nadają :) Super efekt!
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentuje, wzorek jest śliczny.
OdpowiedzUsuń