sobota, 30 marca 2013

Gradient z pękaczem.


  Hejo, jak widać nie mam czasu na malowanie i tak staram się przedłużać trwałość mani jak najdłużej. Do gradientu z poprzedniego posta dodałam czarny pękacz, a całość pokryłam topem. Na prawej ręce przejścia wyszły kiepsko z wyjątkiem małego pazurka, z którego jestem najbardziej zadowolona, bo przejście z koloru na kolor wyszło idealnie :). Następnym razem postaram się, aby wszystkie paznokcie wyszły z tak fantastycznym efektem :).

Jak tam przygotowania wielkanocne ? 
 Ja zaraz się zbieram i uciekam do pracy... :)
Ściskam Was mocno :* 
coby Wam cieplej tej zimowej wiosny się zrobiło ;)
 Pozdrawiam :)

13 komentarzy:

Na wszelkie pytania odpowiem pod postem.
Dziękuję za wyrażenie swojej opinii :)