26 maja pisałam Wam o efektach wybielającej odżywki Eveline 3w1. 26 czerwca, czyli równy miesiąc po kuracji wybielającej, paznokcie całkowicie mi się posypały, więc zaczęłam kurację wzmacniającą paznokcie. Od tego momentu minęło 2 tygodnie i 2 dni. Tak jak obiecałam dziś pokażę Wam stan moich paznokci po dwóch tygodniach stosowania odżywki
Eveline - paznokcie twarde i lśniące jak diament.
Słowo producenta:
Kilka słów ode mnie:
Pojemność: 12 ml
Przeznaczenie: wzmocnienie paznokci
Kolor: przeźroczysty - na paznokciu
Zapach: lakierowy, chemiczny, dość ostry
Wydajność: dobra
Dostępność: drogerie
Cena: ok. 11 zł
Stan paznokci przed: rozdwojone, połamane i kruche.
Działanie: odżywkę do chwili obecnej używam tak jak radził producent - 3 dni nakładamy preparat, czwartego dnia zmywamy i tak w kółko. W chwili obecnej paznokcie są twarde, grubsze, a wszelkie rozdwojenia zniknęły. Obawiałam się jak poradzi sobie z paznokciem u palca wskazującego prawej dłoni, ponieważ był roztrojony - po dwóch tygodniach defekt zniknął. Ważnym elementem podczas stosowania tej odżywki jest kremowanie/olejkowanie skórek. U mnie było z tym różnie, powstawały zadziorki, które zdzierałam i nabawiłam się stanu zapalnego na jednym palcu, ale nie winie za to odżywkę, lecz swoją głupotę. Czasem podczas nakładania odżywki miałam sekundowe uczucie zimna i lekkiego bólu paznokci, ale po chwili było ok, więc nie zaprzestałam kuracji.
Stan paznokci po 2 tygodniach: paznokcie są twarde, elastyczne i odporne na stuknięcia. Rozdwojone miejsca zniknęły.
Działanie: odżywkę do chwili obecnej używam tak jak radził producent - 3 dni nakładamy preparat, czwartego dnia zmywamy i tak w kółko. W chwili obecnej paznokcie są twarde, grubsze, a wszelkie rozdwojenia zniknęły. Obawiałam się jak poradzi sobie z paznokciem u palca wskazującego prawej dłoni, ponieważ był roztrojony - po dwóch tygodniach defekt zniknął. Ważnym elementem podczas stosowania tej odżywki jest kremowanie/olejkowanie skórek. U mnie było z tym różnie, powstawały zadziorki, które zdzierałam i nabawiłam się stanu zapalnego na jednym palcu, ale nie winie za to odżywkę, lecz swoją głupotę. Czasem podczas nakładania odżywki miałam sekundowe uczucie zimna i lekkiego bólu paznokci, ale po chwili było ok, więc nie zaprzestałam kuracji.
Stan paznokci po 2 tygodniach: paznokcie są twarde, elastyczne i odporne na stuknięcia. Rozdwojone miejsca zniknęły.
Kolor: w buteleczce odżywka ma kolor mleczno-biały. Po nałożeniu na paznokcie jest przeźroczysto-mleczny. Ładnie błyszczy.
Podsumowując:
Stosując się do rad producenta odżywka zdała egzamin.
Jestem ciekawa jak poradzi sobie jedynie jako baza pod lakier.
Jestem zadowolona z rezultatu. W końcu pomaluję paznokcie! ;)
A teraz czas na małe porównanie.
Paznokcie przed z 26 czerwca,
oraz po z dnia dzisiejszego:
Miałyście tę odżywkę?
Co o niej myślicie?
Używam tej odżywki od dłuższego czasu jako baza i jest swietna, no i oczywiscie swietnie wzmocnila paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam.. kupiłam z Lovely na bazę i zauważyłam, że chyba działa jakoś regenerująco:D O tej słyszałam dużo dobrego.. następnym razem się skuszę:)
OdpowiedzUsuńużywam tej 8w1 i jestem przy drugim opakowaniu . spełnia swoje funkcje ;D
OdpowiedzUsuńa tej jeszcze nie miałam , ale na pewno się na nią skuszę jak tylko skończę obecną.
mnie i moje koleżanki bolały paznokcie po dłuższym używaniu ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam Eveline 8w1 i była nawet fajna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : pieknekosmetyki.blogspot.com
to mój nr1 dzięki któremu wyhodowałam swoje szponki :)
OdpowiedzUsuńale tylko raz dostosowałam się do rad producenta, bo 3 dni z "gołymi" paznokciami to dla mnie za dużo.
Za to namiętnie używam jej jako bazę i również doskonale spełnia swoje zadanie
a nawet zadowalająco chroni płytkę przed przebarwieniami :)
Piękne masz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńJa miałam kiedyś 8w1 i byłam zadowolona, ale odkąd się skończył mam znów liche pazury :(
Kiedy pierwszy raz ją stosowałam zrobilam tak jak zaleca producent tez przez ok dwa tygodnie a teraz stosuję ja zawsze jako bazę i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńużywam jej już dłuższy czas, jak dla mnie najlepsza
OdpowiedzUsuńNa pewno ją kupie bo 8w1 już mi się znudziła :)
OdpowiedzUsuńMam ją i u mnie również się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńU mnie eveline 8w1 przyniosła rewelacyjne efekty
OdpowiedzUsuńJak mi ona nie pomoże to zakładam żele. :/
OdpowiedzUsuńA probowalas nail teka? Mi pomogl doprowadzić paznokcie do ładu po latach obgryzanua...
UsuńNa jednym z blogów przeczytałam przerażającą historię schodzącego paznokcia po tej odzywce.
OdpowiedzUsuńOgólnie nie polecam Eveline.
Zapraszam do mnie:
www.spinkiiszpilki.blogspot.com
Moja dziewczyna mówiła, że jest świetna, dużo lepsza niż te wszystkie tanie impregnaty do paznokci.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamierzam kupić tą eveline 8w1. Jak to mi nie uratuje paznokci to już nie wiem co:(
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie imponują.. ;)
Bardzo ładnie wyglądają paznokcie, najważniejsze, żeby też po kuracji były mocne i odporne na uszkodzenia :) Mi po 8w1 paznokcie wzmocniły się całkowicie, czasem używam teraz tej odżywki jako bazy ale i bez niej paznokcie są ładniejsze - pozdrawiam i gratuluję pazurków :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się rewelacyjnie o wiele lepiej niż ta 8w1 ;))
OdpowiedzUsuńJa mam niestety nieszczęście że ta odżywka mi szkodzi.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńodżywka dla większości jest dobra, działająca. Niestety u niektórych (np. u mnie, ale znalazłam też kilka innych osób, którym się to przytrafiło) wywołuje ona reakcję alergiczną, co skutkuje straceniem wszystkich paznokci. Nie życzę tego nikomu, to przez co przechodziłam było straszne. Najpierw ból, potem nieestetyczny wygląd i czekanie na odrośnięcie nowych paznokci. Jednak mam nadzieję, że Was, Panie, to nie spotka :)
OdpowiedzUsuńtak samo było w przypadku odżywki 8w1
Usuń