poniedziałek, 24 września 2012

445. Sally Hansen - Silver Sweep


  Hej, dziś mam dla Was recenzję ostatniego lakieru, który otrzymałam jeszcze w Polsce do przetestowania. Tym razem jest to Sally Hansen - Silver Sweep. Srebrne lakiery (jak i złote) bardzo mi się podobają na czyiś paznokciach, a na moich już dużo mniej, dłonie wyglądają jakoś tak trupio. Co do samego lakieru. Aby w pełni pokryć płytkę paznokcia wystarczy już jedna warstwa. Lakier wygląda jak folia aluminiowa z tej mniej szklistej strony. W słońcu delikatnie iskrzy i mocno odbija światło. Widać lekkie pociągnięcia pędzelka. Czas schnięcia jak przy pozostałych dwóch - bardzo szybki. Niestety trwałości nie sprawdziłam, bo po dniu, albo dwóch (już nie pamiętam :P) zmyłam.

Pojemność: 9.17 ml
Cena: ok. 10 zł
Dostępność: w sklepach stacjonarnych z tymi lakierami się nie spotkałam,
ale można zaopatrzyć się np. tutaj www.nocanka.pl



Lubicie srebro na paznokciach ? 
Ja wolę je dużo bardziej w biżuteryjnych dodatkach ;).


13 komentarzy:

  1. ja osobiscie nie.....jedynie jako baza ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię srebro, ale tylko na takie okazje typu wesele, czy sylwester ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama nie wiem co o nim myślę :P
    Jako baza pod wzorki-ekstra:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekstra ! Prawie jak te lustrzane :d
    masz wspaniałą, zadbaną płytke paznokcia !

    OdpowiedzUsuń
  5. Srebro jest ładne w małych ilościach na paznokciach ;)
    Ale lakier ma piękny kolor , idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja obecnie choruje na żłoto ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm nie przekonuje mnie jakoś;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie do końca w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie przepadam na srebrem na paznokciach, chociaż przez pewien czas miałam na nie ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja kocham sreberko - mój ulubiony Hean :)

    OdpowiedzUsuń

Na wszelkie pytania odpowiem pod postem.
Dziękuję za wyrażenie swojej opinii :)