Kolejnym produktem, który dziś zrecenzuję będzie cień firmy Vipera
Vipera - cień Pocket - 821 czyli jaśniutki błękit.
Słowo producenta:
„Cień
"POCKET" - kompozycja przylegających i opalizujących pigmentów
przepiękne, pojedyncze kolory
iskrzące melanżem różnobarwnych, perłowych drobinek i „odjazdowej” poświaty.
- Kremowa
konsystencja umożliwia wykwintną aplikację i znakomite przyleganie Cienia do
powiek
- Wzbogacone
Minerałami sferyczne kształty Krzemionki zapewniają nasycony kolor, trwałość i
niepowtarzalny rozbłysk
- Dodatek
Siliki i ultradrobnej Miki głaszcze powieki jedwabistym puchem” [źródło]
Kilka słów ode mnie:
Pierwsze co zauważyłam to aksamitna konsystencja - nakładałam palcem. Cień jest bardzo kremowy i delikatny. Przyjemny w dotyku, a przy aplikacji nie osypuje się. Zapachu nie wczułam.
Jest bardzo bladziutki. Więc nadaje się bardziej jako "baza" pod cienie. Choć ja kilka razy użyłam go solo, aby sprawdzić jego trwałość. Po 8 godzinach wyglądało to tak, że w sumie nie wyglądało ;). Cały cień zebrał się w załamaniu, można było zetrzeć i nie było śladu po cieniu.
Jego trwałość to ok. 4 godziny. Później znika.
Cień jest lekko opalizujący na różowo/fioletowo. Musze powiedzieć, że dość ciekawie to wygląda :).
Przy nakładaniu mimo świetnej konsystencji mogą powstać lekkie prześwity. Być może na bazie wyglądałoby to lepiej, ale niestety takowej nie posiadam.
Opakowanie dość nowatorskie. Rozsuwane. Choć chyba wolę normalne - otwierane i zamykane na zatrzask. Całe plastikowe. Na opakowaniu nie ma składu, ani daty ważności.
Z tyłu jest naklejka, która mi się cała już odkleiła.
Pacynki nie znalazłam choć na stronie sklepu jest taka informacja:
"Funkcjonalne opakowanie z dołączoną pacynką gratis".
Podsumowując:
Uwielbiam go za konsystencję i gładkość. Kolorek również mi się podoba.
Ja nie żałuję, że go wypróbowałam i z chęcią zaprzyjaźniłabym się z innymi kolorami.
Cienie Pocket dostępne są aż w 30 kolorach - klik klik.
Pojemność: 4g
Cena w sklepie internetowym Vipera: 7,19 zł
Dostępność: sklep internetowy Vipera, drogerie.
Mapka sklepów: klik
FanPage firmy Vipera - klik klik.
Otrzymanie darmowych kosmetyków do testowania w żaden sposób nie wpływa na rzetelność moich recenzji.
strasznie słaba pigmentacja, a szkoda, bo kolor ciekawy:(
OdpowiedzUsuńwedług mnie jest dobrze :) ładny delikatny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Nie powalił mnie pigmentacją.
OdpowiedzUsuńwizażownia zgadzam się
OdpowiedzUsuńzoila mnie też nie, ale do wykończenia/rozświetlenia jakiegoś makijażu jest świetny.
ładny ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie będzie mi miło jak wpadniesz :D
Szkoda, że go prawie na oku nie widać ^^"
OdpowiedzUsuńTaki delikatny odcień, podoba mi się rozsuwane opakowanie.
OdpowiedzUsuńtrochę słaby, ale odcień ładny :)
OdpowiedzUsuńOj, no to cień nie dla mnie, skoro się zbiera w załamaniu :( a kolorek cudowny, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje ! :] :p
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-melanie-myslak.blogspot.com/
Ładny kolor ale na powiece już tak ładnie się nie prezentuje .. :)
OdpowiedzUsuńkolor ciekawy, taki chłodny błękit, ale jeśli znika w ekspresowym tempie, to niezbyt fajnie...
OdpowiedzUsuń