poniedziałek, 21 maja 2012

Lirene Sensitive - fluid kryjący dla skóry wrażliwej.

Na pazurkach testuję jeden z lakierów od Delii. Wcześniej nic sobie nie przygotowałam, więc chcąc nie chcąc dziś weźmiemy pod lupę:
Lirene Sensitive - fluid kryjący dla skóry wrażliwej
 nr 504 - pastelowy


Słowo producenta:

Fluid dostępny w 4 odcieniach. 
Mój jest najjaśniejszy. 

źródło 

Kilka słów ode mnie:
Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 25 zł
Przeznaczenie: kamuflaż ;)
Kolor: jasny beż
Zapach: kremowy, delikatny
Wydajność: bardzo dobra
Dostępność: drogerie, Rossmann itp.


Zapach: przyjemny, taki kremowy, delikatny. Mi się podoba.
Konsystencja: ten fluid kupiłam po fluidzie Mariza (moja recenzja), konsystencja mnie przeraziła. W porównaniu do fluidu Marizy była gęsta, tępa, ciężka do rozprowadzenia na skórze. Z czasem się przyzwyczaiłam. Jednak nie o przyzwyczajenie tutaj chodzi. Konsystencja do przyjemnych nie należy. 
Działanie: Fluid kryjący ? w pewnym stopniu kryje, ale większe czy czerwone krostki nie będę zakamuflowane. Skóra matowa? eee nie po tym fluidzie. Po użyciu skóra robi się miękka i gładka - tego nie można zaprzeczyć. Mojej skóry nie podrażnił ani nie uczulił. Nie spotęgował wysypu nieprzyjaciół. Nie ciemnieje na twarzy. Wtapia się w skórę, ale w ciągu dnia znika.
Opakowanie: Plastikowe, praktyczne, estetyczne, białe z pompką. Nie widać zużycia fluidu (jestem chyba w połowie opakowania). Pompka póki co działa bez zarzutu. Łatwo wydostać ze środka odpowiednią ilość produktu. 

Podsumowując:
Nie jestem do końca zadowolona. Ma swoje plusy, ale minusy przeważają. Fluid nie dla mnie.
Poszukiwania ulubionego fluidu wciąż trwają

Używałyście kiedyś tego podkładu ?  

 Skład:

Pozdrawiam :)

Pamiętajcie, że to moja opinia. U Was produkt może spisywać się zupełnie inaczej ! :)

14 komentarzy:

  1. Nie miałam nigdy podkładów z tej firmy,ale ma bardzo fajny dozownik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam i raczej się nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. tego fluidu akurat nie mialam, ale mam wrazenie ze wszystkie fluidy z lirene są do siebie podobne i raczej mają wiecej minusów :P

    OdpowiedzUsuń
  4. też używałam lirrene i zdecydowanie konsystencja jest nieco przerażająca o.O

    OdpowiedzUsuń
  5. uu/ a Pharmaceris miałaś?

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że tak się słabo spisał

    OdpowiedzUsuń
  7. używałam matującego z lirene, byłoby wszystko okej, gdyby były jaśniejsze odcienie, niestety jestem straszną bladą twarzą haha :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go:)Kupiłam w ROSSMANNIE w promocji,ale jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie i tak wszystkie sa za ciemne.
    Ostatnio w rossmannie sprawdzalam testerki roznych polskich fluidow.
    Niby polska firma powinna dopasowac kolory do polskiej karnacji ale definitywnie tego nie robia :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Starsznie jakoś tak leko mi się czytało tę recenzję a więc za recenzję masz 6+ ;)
    Hmm.. a próbowałaś fluidu/podkładu z INGRID ? Ja ostatnio próbowałam go zdradzić ale nie ma siły wyższej chyba ;D No możekiedyś :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ten podkład i nie lubiłam go, tak samo jak City Matt i Shiny Touch

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie go kupiłam ...myślę że na lato będzie dobry ...oczywiście potrzebuję fluidu który coś zamaskuje i zmatowi ..ale czy jak jest ciepełko to musimy być matowe :):) zobaczymy jak będzie z trwałością pobiega, po mieście się okaże!

    OdpowiedzUsuń

Na wszelkie pytania odpowiem pod postem.
Dziękuję za wyrażenie swojej opinii :)