Hejo, ostatnie dwa tygodnie minęły mi tak szybko, że zanim zdążyłam wyciągnąć aparat to już była niedziela. Miesiąc minie zanim się oglądniemy i będziemy na 2-tygodniowym urlopie w Polsce, który jak się domyślam, również minie nie wiadomo kiedy. Nie sądziłam jednak, że napstrykałam tyle zdjęć w ostatnim tygodniu! w sumie ten FotoTydzień mogłabym zatytułować: z aparatem wśród zwierząt :).
z ,,Zeberką" na spacerku / jakaś Małpa /
mp3 zawsze mi towarzyszy podczas biegania / chwila odpoczynku nad stawem..
niedzielne koncerty zespołów w parku / mini ptaszarnia /
biały paw / kolorowe papużki
zwykły - niezwykły paw / super modelka Wiewiórka, która o mało nie wlazłaby w mój telefon ;)
Rzeka Nene z uroczym mostkiem, a w tle biurowiec Avon /
Rzeka Nene / łódki / trasa piątkowego "maratonu" ;)
uwielbiam sklepiki z takimi duperelkami! - kubki, kubeczki i kącik ze świeczkami - pachniało niesamowicie
/ angielskie namalowane rondo :) (choć bywają i takie zabudowane do jakich przywykliśmy w Polsce).
i jeszcze jedna wizyta nad stawem
łabądek / uroczy ,,Przybłęda" :) / gołąbek / kaczucha
To byłoby na tyle. Tydzień minął mi pod hasłem "Z naturą za pan brat" ;) z czego bardzo się cieszę :).
Jak Wam minął ostatni tydzień ?
Pozdrawiam ciepło :)
(a może lepiej chłodno, skoro w Polsce takie upały ? ;)
Ale Ci te zwierzątka pozowały - jak na zamówienie! :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :) sama byłam zdziwiona :D
Usuńfajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńile zwierzaków ;d ta wiewiórka najlepsza ! prawdziwa top model ;d
OdpowiedzUsuńtak, z każdej strony mi się pokazała :D co dziwne to ja się jej chyba bardziej bałam niż ona mnie :P
UsuńŚwietne zdjęcia ^^ Śliczny paw :)
OdpowiedzUsuńwybacz, że pytam - jesteś au pair czy to Twoje dziecko? :P
OdpowiedzUsuńAni jedno ani drugie :) opiekuje się Mają kilka razy w tygodniu;)
OdpowiedzUsuńMoja imienniczka widzę:)
OdpowiedzUsuńo miło :) moja pierwsza przyjaciółka jeszcze z czasów przedszkola miała na imię Maja :)
Usuńfajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńZazdroszcze tego biegania! W zeszłym roku trochę potuptałam, ale jakoś sama biegać się krępuje :(
OdpowiedzUsuńFajne buty :)
Ja lubię sama :) nie mam z kim gadać i nikt mi tempa nie zmienia ;). A Anglicy bardzo mili są, uśmiechają się i mówią dzień dobry :D Mowie Ci. Nie przejmuj się :) i biegaj jak masz ochotę oraz możliwość :))
UsuńJa jakoś trafiałam na te angielskie nastolatki i często jak ich mijałam słyszałam śmiech. Oczywiście sobie mówiłam że to ze mnie i zrezygnowałam... :(
Usuńswietny mix zdjec;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
wiolka-blog.blogspot.com
u mnie już koniec z upałami. Fajne kolaże zdjęć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy wpis! :)