Takie pazurki miałam na Sylwestra 2010/11.
Ten piękny, głęboki granacik to Miss Sporty 328.
Patrzę teraz do buteleczki i widzę, że już mam go malutko. Nie wiem czy nadaje się jeszcze do malowania.
Bardzo podoba mi się ten granat.
Z tego co pamiętam krył bardzo dobrze. Na pazurkach zapewne mam 2 warstwy ;-).
Aplikacja.. cóż nie lubię malować lakierami z Miss Sporty, bo dla mnie pędzelek jest zbyt gruby.
Ale dla tego koloru - opłaca się pomęczyć ;).
Cena: ok. 5 zł
Na granaciku, który sam w sobie wygląda cudnie ponaklejałam pieguski, z których miał wyjść rok 2010 i 2011. Ale wyszło troszkę mało przejrzyście.
Widzicie te cyferki czy nie bardzo ? ;)
Do tego na kciukach zrobiłam iskierki, fajerwerki ? nie wiem co to miało być ;-).
Sylwestrowe pazurki wyglądały więc tak jak na zdjęciu obok :).
Podobają się ? ^^
Prawie lato, a ja prezentuje sylwestrowego mani :D przepraszam ;). Po prostu chciałam zaprezentować ten piękny kolor!:)
miałaś genialny pomysł !!! a kolor przepiękny :)
OdpowiedzUsuńmi pędzel tych lakierów nie przeszkadza jakoś szczególnie ale gdyby był ciut mniejszy byłoby lepiej ;) o wiele lepiej :) ja tak kreatywna nie byłam na sylwka miałam frencz :D czyli jak na każdą taką większą okazję ;D klasyczny i pasuje do wszystkiego :D
kciuk mi najbardziej przypadł do gustu :] lakier bardzo ładny, lubię granaty. a z piegusków, to 2010 i 2011 średnio widać, bardziej jak taka dróżka wyszło ;p
OdpowiedzUsuńHa, też mam ten lakier ;> A z całego mani najbardziej podoba mi sie kciuk :D Przypomina mi fontannę :D
OdpowiedzUsuńCześć. Kolor rewelacja, powiem Ci, że miałam kiedyś czarny z Miss Sporty, ale się nie sprawdził, z powodu trudnej aplikacji,masz rację pędzelek nie jest za fajny ;/ . Ja, nie widzę żadnych cyferek:P. Pozdrawiam Kamcia z woman-revolution.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzazdroszcze takich pazurków, z racji wykonywanego zawodu nie moge malowac (pracuje na kuchni), ale poogladac zawsze moge.
OdpowiedzUsuńŚliczne!
Pzdr Szana :D
tez zazdrosczę ;p swietne !
OdpowiedzUsuńCudowne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga i to, co wyprawiasz z paznokciami, jesteś genialna ;)
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa miałam coś podobnego na sylwestra 2009/2010. Granatowy lakier a na niektórych pazurach srebrne dość duże pieguski :)
Ja cyferki widzę ale gdybyś nie napisała to chyba tak dokładnie bym się nie przyjrzała :)
Super manicure ;) Cyferek na pierwszy rzut oka nie widać, ale przyjrzałam się i są ;)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci to wyszło :D
OdpowiedzUsuńNie widzę tam cyferek ;D Ale ja jestem ślepa więc moja opinia się nie liczy :D
OdpowiedzUsuńKolor sam w sobie jest świetny.
Pozdrawiam i życzę miłej Niedzieli!
Dziękuję za odwiedziny u mnie:)) :) Kamcia z woman-revolution.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpamiętam je! :)
OdpowiedzUsuńśliczne!!! i ten kolor
na poczatku myslalam, ze to kwiaty, ale jak przeczytalam ze to 2010 2011 to dostrzeglam to :) mnie sie bardzo podoba ten efekt
OdpowiedzUsuńszalenie mi się podoba ten mani, a lakier ma cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny granat, bardzo podoba mi się zdobienie! no i cudowne paznokcie, sama hoduję, żeby były takie długie jak Twoje :))))
OdpowiedzUsuńświetny efekt na paznokciach!
OdpowiedzUsuńcudo ^^ też mam ten lakier ^^
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny kolor, ale z essence. A tak pozatym, to uwielbiam lakiery z Miss Sporty. zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńbeautyandfashion95.blogspot.com